
Fotka humorów


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ed pisze:Wbrew przewidywaniom niektórych z Was uważnie przeczytałem Wasze wpisy. Żałuję że wcześniej nie znalazłem tego forum. Pewnie cała sytuacja potoczyłaby się w zupełnie innym kierunku. A tak - bez wiedzy i doświadczenia w wychowywaniu kota wybrałem najszybszą i już wiem że najgorszą metodę. Emocje są złym doradcą. Nie cofnę czasu - a szkoda:-(
Ivette pisze:ed pisze:Wbrew przewidywaniom niektórych z Was uważnie przeczytałem Wasze wpisy. Żałuję że wcześniej nie znalazłem tego forum. Pewnie cała sytuacja potoczyłaby się w zupełnie innym kierunku. A tak - bez wiedzy i doświadczenia w wychowywaniu kota wybrałem najszybszą i już wiem że najgorszą metodę. Emocje są złym doradcą. Nie cofnę czasu - a szkoda:-(
dobrze, że trafiłes na forum. Najgorsze juz się stało i tego nie zmienimy, ale już wiesz, że można inaczej- nie przyczynisz się do pogłębiania stereotypu że kot jest zły, gryzie, drapie i dziecku gardło przez sen przegryzie, a niektórzy ludzie naprawdę w to wierzą.
Gdy bierzemy zwierzaka, to na dobre i na złe, nie można go się pozbyć, gdy sprawia kłopoty, bo to nieludzkie
Sama mam dość nadpobudliwego kota i zdaje sobie sprawę, że gdyby trafił do innego domu, to mogłoby sie różnie ułożyć.
lidiya pisze:
sama niedawno widzialam przepieknego amstaffa wynoszonego juz do utylizacji w worku. Wiczorem zostal przyprowadzony i uspiony bo podobno wraczal na dziecko.
Greta_2006 pisze:To prawda, że to, co Ed przeczytał na forum, powinien był usłyszec od weta. Ale niestety, jak w każdym zawodzie, są pasjonaci i partacze.
To co zrobił wet to niestety postawa "frontem do klienta" - przyszedł, zażyczył sobie, trzeba wykonać, wziąć pieniądze i... po sprawie.
I jeszcze skrajne lenistwo i niechęć do skomplikowanych "przypadków", bo to by trochę popracować trzeba.
Latem usłyszałam od ludzi dokarmiających koty, że wet proponował im, żeby "problem kociąt załatwili sami". Ciekawe, jak? Metodą "do wody" czy "w łeb"?Jak zaczęłam dopytywać o szczegóły, już nic więcej mi nie powiedzieli.
Też super-wet, prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 170 gości