Zaadoptuje "maine coona" bez rodowodu lub mieszanc

[peegaz]

Wiem ze trudno jest znalesc niemniej jednak narazie probujemy. Namawiam ja do wziecia kotka z hodowli. Nie szukamy taniej z pseudohodowli dlatego napisalam "maine coona" w cudzyslowiu( juz to tlumaczylam) bo wiem ze nie ma maine coonow bez rodowodu. Sama mam kota tej rasy i w zyciu nie dolozylabym reki do tego zeby ktos z pomoca mnie kupil od pseudohodowcy. Ta dziewczyna wlasnie chciala to zrobic i dzieki mnie zmienila zdanie.

[Kicorek]

snobom dziękujemy...

Mam w domu kotkę "syberyjską", dachowca i rasową. Masz i dla mnie jakąś kategorię?


Przecież "maine coon" jest wzięty w cudzysłów, a nawet jakby nie, to nie ma co się oburzać, nie każdy jest od razu mądry.

peegaz, popatrz po ogłoszeniach, na stronach hodowli. Można trafić na koty nawet młode, które z pewnych względów zostają wycofane z hodowli (niektórzy hodowcy je sprzedają za znacznie niższą kwotę). Tylko nie ma co się nastawiać na maluszka, no i trzeba trochę wytrwałości w szukaniu. No i jeszcze kociaki "na kolanka" są sprzedawane po niższej cenie.

Ale dorosłe koty przywiązują sie do nowych opiekunów nie mniej niż maluchy - niedawno miałam u siebie na przechowaniu około 2-3 letnią kotkę: sama słodycz! W jej nowym domu jest tak samo

[Kicorek]

Pisałysmy równocześnie

[tamari]

Ta dziewczyna wlasnie chciala to zrobic i dzieki mnie zmienila zdanie.

To super mam nadzieję, że znajdziecie jakiegoś. Pozrawiam

[makitta]

snobom dziękujemy...

Mam w domu kotkę "syberyjską", dachowca i rasową. Masz i dla mnie jakąś kategorię?

Może kociara??

[Kicorek]

makitta

[marzena1234]

bywa tutaj na forum ma nick annan ugniewaska jakoś tak

[Martinka]

Moja Majuśka wygląda jak MCO albo 0 jak mowia niektorzy - Norweg.
A jest z piwnicy.
Dostalam ja tutuaj z miau, od Kordonii. Tak wiec takie koty sie zdarzaja, tylko trzeba albo farta albo cierpliwosci w szukaniu.
Nie wiem, moze jestem snobka. Tak sie postanowilam zesnobowac na ta piwniczna MCO/Norweżkę:) Jak ja tylko zobaczylam na zdjeciach, to po prostu WIEDZIALAM, ze to ONA - tzn. moja kicia będzie

[makitta]

makitta

Cudną masz "kolekcje" a ja ciągle z jednym mam nadzieję że niedługo

[makitta]

Dostalam ja tutuaj z miau, od Kordonii. Tak wiec takie koty sie zdarzaja, tylko trzeba albo farta albo cierpliwosci w szukaniu.

A ja myśle że jedno i drugie w duuużej ilości szczęściara