Dyzio i Rubinek/schr.Katow- Rubinek choruje-leczymy-zdjęcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 16, 2007 15:57 wątek na dogo

ponieważ większośc czasu zajmuje mi dogomania , wklejam link do wątku Dyzia na dogo http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... ost3401497

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 16, 2007 17:33

piękny jesteś Dyziu :)
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Sob lut 17, 2007 21:49

i jaki kochany :love:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 18, 2007 22:12

A ja tu wstawię zdjęcie Dyzia z Dogomanii.
Dyziunio - przytulak.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2007 22:27

Śliczny jest, i jak widać śliczny ma też charakter :D
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 18, 2007 22:41

sliczny jest tylko oczka jeszcze ma smutne
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 19, 2007 14:06

Dyzio jest smutny , bo siedzi ciągle sam w pokoju , jest u mnie od tygodnia , bierze antybiotyk i ma nadal kwarantanne , ze względu na moje domowe koty!!! schronisko katowickie lubi serwować ukryte niespodzianki!!!!

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 19, 2007 14:34

WANDUL66 pisze:Dyzio jest smutny , bo siedzi ciągle sam w pokoju , jest u mnie od tygodnia , bierze antybiotyk i ma nadal kwarantanne , ze względu na moje domowe koty!!! schronisko katowickie lubi serwować ukryte niespodzianki!!!!


Najważniejsze że Dyzio jest już daleko od schroniska...teraz tylko może byc lepiej
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lut 19, 2007 14:48

Jaki on cudny :1luvu: co słychać u Dyzia ?? :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto lut 20, 2007 12:55

wszystkie fotki Dyzia są na 4 stronie Monisek :)
kotek nie czuje się lepiej
kciuki potrzebne, antybiotyk nie pomaga, jutro chyba trzeba będzie jechać do weta :(
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 20, 2007 14:23

anemonn pisze:wszystkie fotki Dyzia są na 4 stronie Monisek :)
kotek nie czuje się lepiej
kciuki potrzebne, antybiotyk nie pomaga, jutro chyba trzeba będzie jechać do weta :(

Rany , co się stało?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lut 20, 2007 19:57

ogolnie nie jest żle , ale to dzisiaj 10 dzien antybiotyku a miauk nadal bezgłośny , zrobię mu przerwę z antybiotykiem , jeżeli nie wroci do normy , trzeba będzie chyba wejśc z iniekcjami!! no i koniecznię muszę go odrobaczyć , olbrzymi brzuch , wypadająca sierśc i kłęby robali w kupie!!!

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 20, 2007 20:32

WANDUL66 pisze:ogolnie nie jest żle , ale to dzisiaj 10 dzien antybiotyku a miauk nadal bezgłośny , zrobię mu przerwę z antybiotykiem , jeżeli nie wroci do normy , trzeba będzie chyba wejśc z iniekcjami!! no i koniecznię muszę go odrobaczyć , olbrzymi brzuch , wypadająca sierśc i kłęby robali w kupie!!!

Ja bym radziła zrobić wymaz z gardła.
Myszak od początku tak miauczał bezgłośnie.
Zrobiliśmy miesiąc temu wymaz i okazało się , że ma pasteurellę, zrobiliśmy antybiotykogram - na część antybiotyków jest oporna.
Teraz ja tłuczemy i obawiam się, że to potrwa jeszcze ładnych parę tygodni.
Jak czytam wątki kotów z katowickiego schroniska, to wiele z nich ma właśnie takie problemy. Leczenie w ciemno, niewłaściwym antybiotykiem, powoduje coraz większą mutacje tych bakterii i co raz trudniejszą walkę z nimi...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lut 20, 2007 20:43

zrobię antybiogram , ale musi minąc parę dni , od tego antybiotyku , czasem praca w szpitalu ma swoje plusy :wink:

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 20, 2007 20:46

WANDUL66 pisze:zrobię antybiogram , ale musi minąc parę dni , od tego antybiotyku , czasem praca w szpitalu ma swoje plusy :wink:

Fakt jakiś czas trzeba odczekać, ale nie orientuję się jak długo.
To przynajmniej będzie czas na odrobaczenie, ten wielki brzuch i wypadanie sierści, to pewnie z tego powodu...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości