Klub Bezzębnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 18, 2007 22:55

Dziewczyny - mam pytanie o karmę.

Bezzębna Gałka nie chciałaby rezygnować z chrupek...
...ale ostatnio mamy z suchym problem...

Do tej pory kupowałam RC (dla sterylizowanych) oraz kilka próbek dla seniorów (rewelacja!) i nie było problemów.
Mają "fajną" teksturę.
Niestety muszę trochę przystopować z finansami i kupiłam ostatnio Ariona, który okazał się porażką...Chrupki są kanciaste i małe...
Gałka nie bardzo radzi sobie z jedzeniem... :?

Która karma, nieco tańsza od RC będzie miała okrągłe i w miarę duże chrupki ??

(Nie chcę eksperymentować bez sensu... :oops: )

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 18, 2007 23:04

Nie do końca rozumiem, dlaczego to mają być dość duże chrupki, bo że nie kanciaste to rozumiem.
Mojej bezzębnej Babuni dobrze wchodzi Sanabelle (pozostałym też, ale im na kształcie mniej zależy) - ma chrupki zdecydowanie okrąglutkie. gładziutkie. Chociaż na ProPlan Hauscat też nie narzeka, chociaż w nim chupki bardziej trójkątne choć o zaokrąglonych brzegach.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 18, 2007 23:16

Anka pisze:Nie do końca rozumiem, dlaczego to mają być dość duże chrupki, bo że nie kanciaste to rozumiem


To proste...z przodu ma "goło" i samym językiem nie chwyta zbyt dobrze.
Wymykają jej się z mordki. Z większymi sobie dobrze radzi.

A która z tych podanych karm jest lepsza jakościowo?

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 18, 2007 23:20

Która lepsza to nie potrafię odpowiedzieć. Obie są zaliczane do tych całkiem... całkiem. ProPlan to lepszy gatunek Puriny. A Sanabelle to Bosh dla kotów. Moje jedzą Sanabelle Sensitiv - nie wiem, jak cenowo wyglądają małe worki, ja kupuję 10kg - to ok 135 czy 139zł.
Sanabelle jest okrąglejsza od ProPlanu, taka zupełnie obła.
Pytałam o tę wielkość, bo u Babuni to tylko zauważyłam, że nie lubi kanciastych (cóż, urażają dziąsełka) i właśnie za dużych.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 18, 2007 23:25

gauka1, a pomyslalas nad lekkim namoczeniem tego co szczerubelec polubi (karmy nie doradze, bo Hrupka je lecznicze)? Nie musi byc to od razu mokra pacia, tylko lekie nasaczenie woda suchej karmy.
Poza tym suche wtedy staje sie lepkie i zostaje w kazdej paszczy, nawet tej bezzebnej :wink: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie lut 18, 2007 23:26

Może mi się uda zdobyć "próbkę" i zobaczę jak jej podejdzie ta Sanabelle.
Dzięki :D


Anja pisze:gauka1, a pomyslalas nad lekkim namoczeniem tego co szczerubelec polubi

Ta małpa nie tknie niczego "zmienionego"... :?
Takiego mam kota, no!!
:wink:
Najlepiej surowina i chrupki, heh.

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 18, 2007 23:35

wybredna i ma charakterek :lol: :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lut 20, 2007 13:51

Charakterek, jak charakterek - słodka jest :D
Ale wybredna - owszem - i to jak...
...zgroza...
Narazie się mszczę za chrupki i karmię koty gotowanym indykiem, hehe.
Nie będzie ukochanej wołowinki, nie będzie :twisted:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 20, 2007 14:03

mój Emilek bardzo lubi ProPlan w wersji delicate i light (obie sa też tolerowane przez alergika Miszkę), mimo braku zębów uwielbia niezmiennie...... orala... :roll: dostaje, ale nie za dużo, bo wydaje mi się, że on taki dużo kulkowy :wink:

dodam, że żadne namaczanie chrupek nie wchodzi u mnie w gre, suche jak przestaje być suche przestaje też być jadalne,
z mokrych karm, ewentualnie GimpetShinyCat i Alma Nature ostatnio (takie maleńkie puszeczki), gotowane mięso jest niejadalne, a surowe za twarte.....
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto lut 20, 2007 14:13

Emanka :strach:

I to ja gdzieś pisałam, że mam w-y-b-r-e-d-n-e-g-o kota?!

:ryk:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2007 9:24

Zaglądnęłam kiedyś do tego wątku i poczytałam o pielęgnacji kocich zębów.

Po konsultacjach z Carmellą postanowiłam zacząc działać w tym kierunku - bo choć mój kot jest młody i ma zdrowe zęby, to chciałam zacząć profilaktyczne działania w celu uniknięcia problemów w przyszłości.
No i tu sie zaczyna....

Bałam się do tego zabrać, bo wyobrazałam sobie co może z tego wyniknąć - w końcu zdecydowałam się.
Najpierw usiłowalam przyzwyczaić go do tego, że coś mu tam dłubię przy pyszczku - patrzył na mnie ze zdziwieniem i troche protestował ale to jeszcze było do zniesienia.
Później przeszłam do bardziej zdecydowanych działań - w ruch poszedł patyczek (taki do uszu) z wacikiem - i tu kot chciał wyskoczyć se skóry... :? ZDECYDOWANIE odmówił współpracy :wink:
Wyszłam z tego z krwawymi szramami na ręce i dwoma dziurami w palcu drugiej ręki :roll:
Kot unikał mnie przez cały wieczór a i na drugi dzień trochę jeszcze łypał groźnie przy głaskaniu...

A jak wy sobie radzicie? Czy są wogóle koty, ktore znoszą takie zabiegi :?:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2007 10:15

Koty znoszą źle :(
Pola jest dama, więc jakoś znosi, potem mnie nienawidzi.
Irys się zaślinia.

A Bonnie .... Z Bonnie nie probowałam jeszcze, już obcięcie pazurków graniczy z cudem, choć miałam gorsze egzemplarze. Bonnie ciężko zapodać pastkę na kłaczki :roll:
Ale i jej nie minie :twisted:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lut 22, 2007 10:47

Carmella - pastę smaruje się "po łapach" ;) ...
... Gałka po latach mordęgi zaczęła zlizywać z palca i jestem wniebowzięta...

A co do dłubania w pyszczku...
...pasta enzymatyczna jest bodajże do łykania -
- pierwsza strona wątku :D

_______________________________________

A ja, póki co, nadal zapytuję o "okrągłe" karmy :?

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2007 11:06

Pasta to tylko przykład :) Ogólnie Bonnie się broni przed wszystkim co nie jest mizianką :twisted:

Teraz uzywam stomażelu, bo ta pasta "mięsna" jest droga i niewydajna (szybko się skończyła).

Myję patyczkiem, ale teraz zakupiłam malutka dziecinną szczoteczkę. Jak bede miała siły to popróbuje.
Ja ostatnio nie mam w oglóle za wiele czasu , tesciowa ma nogę złamaną. Muszę gotowac psu jedzenie. Niedługo wraca ze szpitala i jeszcze nią się bedę musiała zajmowac. Do tego po chorobowym mam zaleglosci w pracy i musze siedziec dluzej. Dopiero co był poniedziałek, a już jest znów czwartek a ja nie umiem się wyrobić.
Chyba jestem niezorganizowana :roll:


PS co do karm to Sanabelle ma takie okrągłe, wydaje mi się, ze powinno byc ok, a male opakowanie kosztuje niecale 9 zł chyba
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lut 22, 2007 12:50

Też polecam Bosha Sanabelle Sensitive, Fryc (1 kieł i 2 siekacze) chętnie to je, a i futro po nim ładne. Jadł też ze smakiem Purinę ProPlan z indykiem - obłe i nie najmniejsze. Chciałam mu kupić miększe chrupki, ale drań jeden w wieku 13 lat odmawia każdej karmy dla seniorów 8O . On się chyba młodo czuje. Młodziaki chętnie podkradały - on nie ruszył.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Blue, Majestic-12 [Bot], Marmotka, szczurbobik i 98 gości