Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 17, 2007 19:18

2 !

Jest świetne :ok:
Brawo Monisek !

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 19:49

[quote="Monisek"]Zosiu, zrobiłam dwie wersje ogłoszenia. Wybierz, która Ci bardziej odpowiada. Jeśli coś jeszcze mam zmienić, to napisz.

Dzieki Monisku,
juz napisalam na priv,
projekt drugi wygrywa bezsprzecznie !

:)

zo + 2,5 spiace bo szczepione i w ogole ... taki koci dzien

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 19:51

2! :D

Smoku,
dzis Swiatowy Dzien Kota.

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 17, 2007 19:56

Dorota pisze:2! :D

Smoku,
dzis Swiatowy Dzien Kota.

:ok:


to jest świetny dzień na odnalezienie się. Może pani karmicielka będzie mieć dobre wieści?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 19:58

Wlasnie niedawno przyszedl sms :
Mam chyba waszego kotka jest w zlym stanie zadzwoncie
(bez podpisu, tylko numer)

Mocno dziwne i niepokojace,
proby odebrania odrzucane, proby zadzwonienia nieudane;
wreszcie wyslalam sms ze nie moge sie skontaktowac
odpowiedz: ze mam zadzwonic przed usma (!) bo pracuje;
no to napisalam, ze zadzwonie ...

teraz nie wiem co robic

o osmej musze byc u kogos .. ale zadzwonie oczywiscie
zobaczymy, odezwe sie w nocy

zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 20:01

Łojeq!
Usma czy nie usma...
Co tam!

:ok::ok::ok:
:ok::ok:
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 17, 2007 20:05

Dorota pisze:Łojeq!

------
Co chcialas przez to powiedziec ??
serio, nie wiem czy rozumiem ...

boje sie okropnie, co ta osoba ma na mysli,
czy rozroznia kotke od kocura, gdzie jest, skad ma to wrazenie
ze to moja kotka
nie mam sposobu sie dowiedziec

musze doczekac do osmej
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 20:14

Zofia Wisłocka pisze:
Dorota pisze:Łojeq!

------
Co chcialas przez to powiedziec ??
serio, nie wiem czy rozumiem ...

boje sie okropnie, co ta osoba ma na mysli,
czy rozroznia kotke od kocura, gdzie jest, skad ma to wrazenie
ze to moja kotka
nie mam sposobu sie dowiedziec


To samo, o czym piszesz.
Boje sie. Mam nadzieje.

Nadal :ok:

Daj rano znac, bardzo prosze.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 17, 2007 20:18

Dam znac oczywiscie ...

oby tylko dalo sie dogadac z tym kims,
bo pierwsze proby jakies takie nieudane

lekko mna trzesie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 20:21

Rozumiem.
Trzymaj sie tak dzielnie,
jak dotychczas!

Choc Smok jest Twoj,
to nie jestes sama.
Prawda?

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 17, 2007 20:22

Zofia Wisłocka pisze:Dam znac oczywiscie ...

oby tylko dalo sie dogadac z tym kims,
bo pierwsze proby jakies takie nieudane

lekko mna trzesie
zo


moze ten ktos nie ma jak rozmawiac w pracy? tak czasem bywa

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 21:13

Czekamy na wiesci :ok:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Sob lut 17, 2007 21:13

No wiec tak:

Od 20.00 probowalam dzwonic 2 razy,
wciaz wylaczony telefon;
wyslalam wiec sms z pytaniem co mam robic
i czy to zarty.

Moze chodzilo o osma rano ??
ludzie sa czasem beznadziejni ...
Zaczynam miec powazne watpliwosci co do sensownosci
dalszych prob nawiazania kontaktu z ta osoba.
nawet nie widac plci ..

zo w rozterce i na wylocie ..

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 17, 2007 21:17

Ja bym probowala. Moze zart, moze nie.
Nadal kciuki :ok:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Sob lut 17, 2007 21:18

No pewnie, ze bede probowac ...

co to znaczy to w zlym stanie ...
martwi mnie to bardzo.
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 527 gości