zaległości

, co fakt - to fakt
Frodo i Tosia, Mocca i Klunia - dwa tandemy podobnychdosiebiefuter

Na zdjęciach widać wyraźnie, że Toffik goni wujka Froda w materii mięśnia brzusznego
U nas też pora karmienia: Klunia grzecznie wcina swoje chrupale, a Tosia - prawie je połyka

Kończy swoją michę i zasuwa podkradać starszej ciotce

, która jest zbyt dobrze wychowana, żeby zdzielić smarkacza w ten bury łeb

i odchodzi ... jeszcze się oblizując
A Frodek by nie chciał przygarnąć małej upartej zołzy na kilka dni?

To by do michy nie gnał z uśmiechem na pyszczku, tylko z przerażeniem w tych wieeeelgachnych oczyskach przecudnej urody: czy jeszcze ma po co biec
edit:
z dedykacją dla Frodziana (niech żałuje, że nie zjadł "tego", kiedy istniała taka możliwość

)
