Ciachamy bezdomność cały rok (licznik: 228) cz.1, 2006-2007

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 15, 2007 20:23

nie to młoda koteczka z miotu dziczki. ona jest najmniej oswojona z całego towarzystwa. chyba nie zaryzykuję wypuszczenia jej dziś. bo jutro znów mogą byc kłopoty z łapaniem, a pani wet. to ranny ptaszek. żal serce ściska, jak próbuje się zmieścić w transporterze w poprzek, żeby jej jak najmniej wystawało. wstawę zdjęcie, jak się trochę uspokoi. krówek pójdzie na drugi rzut. dziewczyna mi się wydała pilniejsza

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw lut 15, 2007 20:26

a swoją drogą mam 5 tabletek odrobaczających myślicie, że jest sens odrobaczać je raz, jeśli nikt im tego nie powtórzy po 2 tyg. ?

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lut 16, 2007 12:33

Myślę, że jest sens, przynajmniej biedaki bedą miały o połowe mniej glist, niż mają :)
Tylko to dopiero najwcześniej po jakichś 5 dniach od zabiegu (nie wiem jak długi planujesz ich poby u siebie po zabiegach) i podaj jej potem np. parafinę, na wypadek, gdyby była mocno zarobaczona.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 15:39

ryśka pisze:Jutro wolontariuszka CK, p. Ania, bedzie próbowała złapać parkę - ktoeczkę i kocurka do ciachnięcia. Mam wielką nadzieję, że się uda.


I jak ? Udało się ?

:ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt lut 16, 2007 16:02

Chiara pisze:
ryśka pisze:Jutro wolontariuszka CK, p. Ania, bedzie próbowała złapać parkę - ktoeczkę i kocurka do ciachnięcia. Mam wielką nadzieję, że się uda.


I jak ? Udało się ?

:ok: :ok: :ok:

Udało się, mimo, że kocurek dziki jak dzik i trzeba było licznych podstępów ;)
Kocurek wyciachany, a koteczka... ma bliznę na brzuchu, typową dla kastracji (a jest młodym bardzo kotem, więc raczej nie zdążyła być operowana z innego powodu), więc została tylko ogolona i uspiona - ciacha nie było, zostanie wypuszczona jutro rano. Dziwne, bo się biedaczka błąka i przychodzi do osiedlowego miejsca karmienia codziennie - może komuś kiedyś uciekła :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 16:08

Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 16:31

ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


ładnie ładnie
ale ta to dopiero ładna będzie 1234 :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lut 16, 2007 17:28

ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


Bo to haslo ciachow 8)


raz dwa trzy - teraz ty :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 16, 2007 17:57

Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


Bo to haslo ciachow 8)


raz dwa trzy - teraz ty :twisted:

Pytanie czy w roli "kastrującego" czy "kastrowanego" :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 18:09

ryśka pisze:
Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


Bo to haslo ciachow 8)


raz dwa trzy - teraz ty :twisted:

Pytanie czy w roli "kastrującego" czy "kastrowanego" :lol:


to mowi kastrujacy na widok biegajacego luzem kota :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 16, 2007 18:19

Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:
Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


Bo to haslo ciachow 8)


raz dwa trzy - teraz ty :twisted:

Pytanie czy w roli "kastrującego" czy "kastrowanego" :lol:


to mowi kastrujacy na widok biegajacego luzem kota :twisted:

:arrow: 2 w 1 znaczy się :idea:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 18:21

ryśka pisze:
Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:
Myszka.xww pisze:
ryśka pisze:Swoją drogą - ładnie wygląda ta liczba "123" :lol:


Bo to haslo ciachow 8)


raz dwa trzy - teraz ty :twisted:

Pytanie czy w roli "kastrującego" czy "kastrowanego" :lol:


to mowi kastrujacy na widok biegajacego luzem kota :twisted:

:arrow: 2 w 1 znaczy się :idea:


no przeciez nie bedziemy sie rozmieniac na drobne 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lut 16, 2007 19:29

cicia ciachnięta. u mnie w łazience. no to noc z głowy :roll: jak znam siebie, będę sprawdzać, czy oddycha.zdjęcia po 20. jak moje dzieciny pójdą spać. na razie wzorem mamusi sprawdzają co u kotki słychać. p. ola mówiła, że nie chciała zasnąć- już prawie w przypływie desperacji chciała jej kołysankę śpiewać. w pon. dostanie antybiotyk

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lut 16, 2007 21:13

To ja :ok: potrzymam, żebyś nie miała powodów do denerwowania :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lut 16, 2007 21:33

e powodów to ja nie mam. wybudza się prawidłowo przynajmnij na moje bardzo mało fachowe oko. wymiotów nie było, było za to qpsko w transporterze więc się myłyśmy. tyle, że ja panikasz i tchósz.

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, fruzelina, Google [Bot] i 50 gości