tydzień tam przeczekał, podleczył się (miał... a w sumie jezcze ma KK) i szukamy domku- więc historia chyba się szczęśliwie skończy
mam nadzieje ze w waszym przypadku również będzie dobrze- warszawa to duze miasto z dużą ilością kotolubnych i na pewno znajdzie się jakis tymczasowy domek... lub choćby wolna łazienka
