Nieskoordynowana dymna persiczka - mieszka u SFINKS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2007 15:33

Wracasz z łapanek wyczerpana, padasz na łóżko, a bo ja wiem :wink:
Moze i potrafisz, ale na pewno nie tak dokładnie, jak kot to zrobi - przecież koty to bardzo czyste zwierzęta :wink:
A poza tym jaki masaż :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 18, 2007 15:36

annskr pisze:A poza tym jaki masaż :twisted:


raczej peeling :twisted:

fotki operacyjne - świetne, a Kiwaczek bardzo wyprzystojniał... wrzuć ją może do wątku Jany o brzydkich kaczątkach-Łabądkach, zasługuje w pełni! :D
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw sty 18, 2007 15:38

Właśnie tak jak kot zrobi mycie z peelingiem to najlepszy kosmetyk nie zrobi. ;) No i to zaangażowanie. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pt sty 19, 2007 14:08

Nio? Co i Kiwaczka :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 19, 2007 18:37

u Kiwaczka dobrze, za to ja mam goraczke.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 19, 2007 20:58

witaj w kubie,ja sie tez ledwo na nogach slaniam,39,2 :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw lut 15, 2007 19:24

Już chyba wszyscy o nas zapomnieli...

Dziś było kolejne pranie kota, pierwsze od kastracji. Różnica w dotyku jest porażająca :twisted:

Pierwszej nocy po powrocie myślałam, że ją uduszę. Uparła się na moje lewe oko... no na litość boską, czy ja nie mam prawa czasem pospać???

Kiwa się jak się kiwała, ale emanuje energią, jest wesoła, skacze sobie stale. Goni moje koty :twisted: a one o dziwo pozwalają na takie zabawy...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 15, 2007 19:27

to jeszcze mały drobiazg: Psica dołącza do wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32 ... sc&start=0
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 15, 2007 19:41

nie zapomnieli :evil: tylko ty sie opuszczasz z fotkami i dbaniem o watek 8)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw lut 15, 2007 20:01

jopop pisze:to jeszcze mały drobiazg: Psica dołącza do wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32 ... sc&start=0


A jednak :twisted:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Sob lut 17, 2007 15:00

jopop pisze:to jeszcze mały drobiazg: Psica dołącza do wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32 ... sc&start=0


Ha! :dance: :dance2: :balony: :dance2: :dance:
Wiedziałam, że tak się skończy
.. :twisted: :mrgreen: :smiech3:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 23, 2007 22:46

Ja też pamiętam tylko mi powiadomienia nie przychodzą.
Super, że kotka ma taki fajny domek. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob mar 17, 2007 10:46

Po dniu przychodzi noc.

Muszę oddać Kiwaczka.

Proszę, nie pytajcie dlaczego, nie oskarżajcie - i tak mi wystarczająco trudno. Proszę o pomoc w znalezieniu jej CUDOWNEGO domu. Jeśli nie domek forumowy to KONIECZNIE w Warszawie (bo MUSZĘ osobiście pogadać z nowymi opiekunami), KONIECZNIE NIEWYCHODZĄCEGO, KONIECZNIE wyrozumiałego.

Obrazek

To najlepsza fota jaką mam, jeśli ktoś robi ogłoszenie to proszę wstawcie ją...

Najpierw zalety:
- jest długowłosa
- jest ładna
- jest dymna
- ma ogromne ciemnopomarańczowe oczy
- jest WYJĄTKOWYM pieszczochem
- uwielbia ludzi i inne zwierzaki, chce się stale bawić i przytulać
- może godzinami leżeć na barana
- nie skacze po meblach
- nie zrzuca nic z szafek
- korzysta z drapaków
- je wszystko
- miała robione w grudniu badania kwri - wszystko było ok
- jest kastrowana
- jest wyjątkowo pełna życia
- jest niezwykle rozczulająca
- bawi się i skacze w taki sposób, że nawet największy ponurak musi sie uśmiechnąć
- zjednuje sobie WSZYSTKICH ludzi

Ale są i wady:
- jest nieskoordynowana ruchowo - ma pewne problemy z poruszaniem się, dość często się przewraca
- załatwia się często OBOK kuwety (u mnie w domu NIGDY nie narobiła na łóżko czy w jakieś kąty, zawsze do kuwety lub obok kuwety; ale w domu tymczasowym zdarzyło jej się zabrudzić podłogę w kuchni). Zupełnie nie wiem od czego to zależy, to jest jej GŁÓWNA wada jako kota domowego.
- łazi pod nogami, trzeba naprawdę uważać żeby jej nie rozdeptać
- nie usuwa się spod nóg, nie odskakuje jak otwiera się drzwi - trzeba poruszać się uważnie by nie zrobić jej krzywdy
- potrafi sie wdrapywac np. na kanape czy lozko, uzywajac pazurkow - moze wiec niechcacy zniszczyc meble
- trzeba ją codziennie czesać
- trzeba ją dość często prać w specjalnym szamponie, bo ma lekkie zapalenie skóry i jeśli sie jej nie pierze to robią jej się takie małe strupki - znosi to dość dzielnie, lubi suszarkę do włosów
- zdarza jej się nasikać obok kuwety a potem przewrócić w to - też trzeba prać
- ma nadpsute zęby; mimo usunięcia kamienia utrzymuje się w związku z tym stan zapalny - przykry zapach; za jakiś czas trzeba jej będzie te zęby usunąć
- pokichuje, ma właściwie stale wilgotny nos - najprawdopodobniej w wyniku budowy pyska - nie przeszkadza jej to, ale zdarza jej sie nakichać na człowieka
- jest przytulna aż do namolności - jeśli leży w łóżku i chce lizać po twarzy o 4 w nocy, to nie pomoże schowanie się pod poduszką - wlezie i tam i też będzie lizać.

Proszę o pomoc...

:placz: :crying: :placz:
Ostatnio edytowano Sob mar 17, 2007 21:45 przez jopop, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 17, 2007 10:58

jopop, to co napisałaś o Kiwaczku można spokojnie napisać o moim Nikusiu.. Wszystko jest tak samo, poza problemami z zębami..

I dlatego z własnych, już półtorarocznych doświadczeń z Nikusiem mogę z całą odpowiedzialnością napisać, że opieka nad takim kiciem nie jest specjalnie uciążliwa.. Właściwie poza sprzątnięciem podłogi w łazience i wypraniem kicia częściej niż innych moich długowłosych niczym się nie różni od opieki nad resztą moich kociastych..

Mam nadzieję, że znajdzie się dobra dusza, która podaruje Kiwaczkowi dom i opiekę.. :oops: :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 17, 2007 11:05

Cudny Kiwaczku, za najlepszy domek na świecie :ok:

Jedyne, w czym mogę pomóc, to rozjaśnić trochę zdjęcie, zeby było bardziej widać to cudo.

Obrazek <-kliknij, aby powiekszyć
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 51 gości