

Śwergotka czuje się coraz lepiej, w nosku już prawie nie chlupie, zaczyna się bawić, całe futerko - oprócz tych uszek - domyła, w uszkach trochę jej pomogę

Zaczepia mnie o głaskanie, chyba chce na rączki, ale trochę się boi, delikatnie przesuwa po mojej twarzy różowiutkim noseczkiem - jest przesłodka
