Buraski - już w domach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 11, 2007 20:25

U mnie yorki są tańsze :wink: .

Samantha, czemu mi piszesz, że mam dać Sambie trochę czasu na znalezienie dobrego domu 8O. Ja zawsze szukam zwierzętom dobrych domków i Samba nie jest wyjątkiem. Nie wydaję zwierząt byle komu. Samba mi zupełnie nie przeszkadza, a odkąd jest grzeczna i miła, to bardzo polubiłyśmy się wzajemnie :D . I tak, gdy pojedzie do własnego domu, to trafią do mnie zaraz inne koty, więc dla mnie to nie jest żadna różnica, bo ilościowo znowu będzie ich tyle samo :wink:. Kiedyś przyniosłam ze schroniska na raz 11 kotów, a przy ostatnich moich wizytach w schronie trafiło do mnie ich 13 i suka z 4 szczeniakami. Wtedy to rzeczywiście był kłopot, ale nie przy jednej Sambie.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 11, 2007 20:29

8O Ja też tak właśnie patrzylam co ona pisze 8O

Ps. Ty to Jaaga bijesz rekordy !
Ile najwięcej miałaś zwierząt w domu ?

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Nie lut 11, 2007 22:38

Agata_2 pisze:Ile najwięcej miałaś zwierząt w domu ?

Chyba ok. 50, ale z młodymi. To dopiero była jazda. Spać nie miałam kiedy, bo tyle było roboty, a córką to zajmował się mąż. Z tym, że wtedy oczywiście nie wszystkie te zwierzęta były u mnie w domu. Część kotów mieszkała na strychu, kilka u mojej mamy i jeszcze w garażu też były. Chodziło o to, żeby nie mieszać np. miotów, co by się od siebie czymś nie zaraziły. Dobrze, że kociaki i szczeniaki szybko znajdują domy. To było zdecydowanie za duzo. Teraz tego chyba już nie powtórzyłabym.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 11, 2007 23:46

trzymam kciuki za maleństwa
i zyczę im szybciutkiego przybierania na wadze
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 12, 2007 13:51

:wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 12, 2007 14:42

Jaaga pisze:
Agata_2 pisze:Ile najwięcej miałaś zwierząt w domu ?

Chyba ok. 50, ale z młodymi. To dopiero była jazda. Spać nie miałam kiedy, bo tyle było roboty, a córką to zajmował się mąż. Z tym, że wtedy oczywiście nie wszystkie te zwierzęta były u mnie w domu. Część kotów mieszkała na strychu, kilka u mojej mamy i jeszcze w garażu też były. Chodziło o to, żeby nie mieszać np. miotów, co by się od siebie czymś nie zaraziły. Dobrze, że kociaki i szczeniaki szybko znajdują domy. To było zdecydowanie za duzo. Teraz tego chyba już nie powtórzyłabym.


8O matko boska...

Trzeba mieć wielkie serce żeby przyjąć tyle zwierząt .
Mój rekord to 5 ( dwa koty i trzy króliki :roll: )

A psy też bierzesz na tymczas ?

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon lut 12, 2007 15:38

Jaaga bierze wszystko co potrzebuje pomocy
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 12, 2007 17:20

bettysolo pisze:trzymam kciuki za maleństwa
i zyczę im szybciutkiego przybierania na wadze

Niestety jedna, najmniejsza i najsłabsza sunieczka umarła. Reszta ma się dobrze, ale i tak ja czuję się źle, bo o tą małą walczyłam trzy dni i trzy noce, a mimo to się nie udało :cry:. Trochę za duzo, 7 wcześniaczków na jedną mamusię z zapaleniem macicy. Pocieszające, że dziś chociaż zaczęły przypominać szczeniaczki, a nie krokodylki, jak było do tej pory, no i są już owłosione, a nie łyse.

Psy też biorę na tymczas, ale tylko suki i szczeniaki, bo mój Tolek nie toleruje innych facetów. Najczęściej biorę suki z maluszkami, bo one nie mają szans w schronisku. Tyle, ze z psami jest wiekszy problem, niż z kotami. O wiele trudniej jest im znajdować domy. Taka sznaucerkowata Roksi czeka już prawie rok i nikt jej nie chce. Wszyscy chcą młode, a dorosłych już nikt. Z kotami na szczęście nie ma takich problemów.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 12, 2007 18:50

Powtórzę jak poprzednio, trzymaj się i zabezpieczaj maleństwa, i pamiętaj ,że Twoje wielkie serce też musi odpoczywać.
Pogłaskaj Sambę ode mnie.

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lut 12, 2007 19:01

Samba wygłaskana :lol: . Nie da się inaczej, bo teraz z niej zrobiła się super pieszczotliwa panienka i ciągle upomina się o głaski. Własnie bawi się z moja córeczką, a pierwszego dnia ją podrapała. Tak zmieniła się Sambusia :D :!:

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 13, 2007 15:59

Samba kochana jesteś :1luvu:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 13, 2007 17:27

[*] [*] <-- to dla psinki :( :cry: :(
Przykro mi - Yoreczki to najwspanialsze psy ...

7 szczeniaczków do duża liczba - pierwsze słyszę, żeby tyle się rodziło (zawsze około 3-5)

Jeżeli chodzi o Roksi to widziałam ją na twojej stronie internetowej - bardzo śliczna i miła z pyszczka :)
Ciekawe czemu ją nik nie wziął :? :?:
To obecnie z psów masz tylko Roksi ??
A co z tą fajnusią Żabcią ?

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro lut 14, 2007 8:40

Żabcia pojechała już do nowego domu, ale są jeszcze Czika i Saba, tak wiec psów do wydania nie brakuje.
Jeśli chodzi o yorki, to rózne rodzą. Ta sunia, która teraz ma dzieci, to przeważnie tak duzo rodzi, tyle że tym razem urodziła przed czasem, no i dlatego z małymi jest problem.

Samba jest tak grzeczna i wspaniała, że aż sama jestem zdziwiona jak ją ta sterylka odmieniła. Normalnie żyje już z kotami, psów też się nie boi. Całkowicie inny kot, niż ten, który do mnie przyjechał.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 14, 2007 9:01

Jaaga pisze:
Samba jest tak grzeczna i wspaniała, że aż sama jestem zdziwiona jak ją ta sterylka odmieniła. Normalnie żyje już z kotami, psów też się nie boi. Całkowicie inny kot, niż ten, który do mnie przyjechał.

:D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lut 14, 2007 9:02

Jaaga pisze:
Samba jest tak grzeczna i wspaniała, że aż sama jestem zdziwiona jak ją ta sterylka odmieniła. Normalnie żyje już z kotami, psów też się nie boi. Całkowicie inny kot, niż ten, który do mnie przyjechał.

:D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości