Wątek Azorka i reszty!!!

[gattara]

A lepiej, lepiej , dzięki . Nawet już powędrowałam po zakupy .
Kaszlę jak stary gruźlik ale to przejdzie, ważne że mogę się podnieść .
Aziczek za to ma tak zapchany nosek, że całą noc się męczył i prawie nie mógł złapać oddechu . Jak nie urok to.... co innego .
Dzięki serdeczne wszystkim Dobrym Cioteczkom pokrzykującym na mnie ostatnio :wink: ( ja wiem że to z miłości )

Danusiu Słoneczko Ty moje, strasznie jesteś kochana

[pixie65]

Powinnaś JESZCZE siedzieć w domku I Ty mnie tutaj nie bajeruj, tylko się lecz
A przy okazji poproszę o kciuki za Pączunia...Wczoraj zawiozłam go do lecznicy...zrobił mu się ogroooooooomny ropień na łapie...Właściwie chyba już ropowica...Siedze w pracy jak na szpilkach, że on tam biedny,wystraszony...bo to dzikus jest...

[gattara]

Ja Ciebie bajerować , nigdy w życiu .
Biedny Pączunio , oczywiście że będziemy trzymać kciuki i wszystkie sześć ogonów w pętelkę.

Przy okazji zważyłam dzisiaj cała gromadkę i muszę przyznać że troszeczkę proporcje się zmieniły , a mianowicie:
Wega 2,50 kg
Bono 4,70 kg
Falka 2,90 kg
Kłopotynka 4,50 kg
Azor 5,60 kg
Kiwaczek 3,60 kg (grubasek się z niego zrobił )

czyli 23,80 kg kota .

[kussad]

Dołączam do Apelu o prośbę żebyś nie chodziła na spacerki tylko grzecznie w domu się leczyła1!!
Zaszokowałaś mnie wagą kotków - to takie maleństwa?
Nas czeka spacerek na manicure-pedicure i szczepienie Choculki na wszystko czyli będzie podwójna wycieczka jeśli nie chce któregoś stresować że krzywdzę to drugie gdy i tak mała trzęsie się ze strachu nawet gdy idę ją tylko zważyć.
Nie działa mi net, poczta, Dogo...ciekawe jak długo?
Pozdrawiam Ewa

[gattara]

Przecież ja się grzecznie leczę .
Ewciu co do wagi kociastych, tylko połowa to koty "wagi piórkowej", zresztą Kiwaczek jest bardzo mały i już większy nie urośnie (pozostałość po uderzeniu w główkę z kocięctwa), natomiast wyjątkowo dużo waży jak na takiego karypla .
Dogomania faktycznie zupełnie padła , nie przejmuj się na pewno zaraz wrócą .

Przypomniało mi się co wam miałam napisać. Prawdopodobnie od środy nie będę miała dostępu do netu , nie wiem jak długo to potrwa ale mam nieodparte wrażenie że minimum dwa tygodnie ( jak dobrze pójdzie). Nie wiem jak wytrzymam bez forum , ależ będę za Wami tęsknić .

[czarna.wdowa]

my za tobą też będziemy tesknić

[kothka]

Oby przerwa byla jak najkrótsza, bo strasznie będziemy tęsknić za Wami

[kussad]

My będziemy za Wami tęsknić podwójnie - spotykamy się w różnych miejscach...ale jeszcze mamy dwa dni...i może napiszesz że czujesz się znacznie lepiej.
Czekam na Dogo bo w sobotę i niedzielę byliśmy na wspólnych psich spacerkach i trzeba wkleić zdjecia...
Pozdrawiam Ewa

[Kicorek]

Wega cięższa od Hestii
A Azor to olbrzym

Leż grzecznie i się kuruj, żebyś powikłań nie miała!
Łyso jakoś będzie bez was, mam nadzieję, że szybciutko wrócisz na forum.

[gattara]

Kicorku czemu uważasz że Azik to olbrzym , a ile waży Cyryl??
Wegunia faktycznie ostatnio trochę przybrała, ma takie "zimowe sadełko" .

Oj też mam nadzieję że szybko wrócę , podejrzewam że i tak będę szukała miejsca z netem, bo tyle nie wytrzymam bez Was .

[dedi]

Stadko bez neta buuuuuuuuuuuuuuu - Figa - a ja ważę 1, 5 kg grubaski z was

Jak ja mam ochote wymiziać wszystkie Twoje kotki - zrób to za mnie, oki?
I zdrowia!!!!!!

[Kicorek]

Cyryl jakiś czas temu ważył 5,40, a na pewno nie waży więcej niż 5,50
Tyle że drań wysoki i długi jest i jak agacior_ek ostatnio u mnie była, to stwierdziła, że chuuudy
Jakby nie był chuuudy, to pewnie by ważył z 8-9 kg

[Hannah12]

Waga kociastych zróżnicowana.
Haker już osiągnął 2,6 kg i brak śladów tłuszczyku.
Dwa tygodnie bez netu jak my wyczymamy bez informacji o wyczynach Azrka i reszty.
Ale w środę przed pożegnaniem netu prosimy o aktualny stan zdrowia Dużej.

[pixie65]

Ale w środę przed pożegnaniem netu prosimy o aktualny stan zdrowia Dużej.

O to to to to....

[agnes_czy]

Łoj
To my też z Czekoladką będziemy tęsknić. A cóż to sie ten Twój net zbuntował
Spodobało mi się to 23,8 kg kotów. Aż muszę moje bestie przeważyć.