Buraski - już w domach

» Pt lut 09, 2007 17:50

up up

» Pt lut 09, 2007 18:16

ja też mam popsuty samochód wysiadła pompa paliwowa więc mimo majszczerszych chęci nie moge pomóc

» Pt lut 09, 2007 22:32

Problemy transportowe zawsze psują całe akcje. Samba musi spokojnie poczekać , pospać i pomarzyć. Myślę ,że dalej jest u Jagi? :?:

» Sob lut 10, 2007 1:01

trzymam kciuki aby pan sie nie rozmyślił

» Sob lut 10, 2007 8:58

Do pana, który chciał Sambę nie potrafię się dodzwonić. Nikt nie odbiera telefonu

. Samba oczywiście jest u mnie i ma się dobrze. Myslę, że ona z checią nie wyprowadzałaby sie od nas, tak już przyzwyczaiła się. Teraz jest bardzo pieszczotliwą koteczką, chyba ciąża psuła jej humor :wink:

Dam znowu o nią ogłoszenia, bo poprzednie już usunęłam.
Teraz raczej nie będę mogła zdawać tu relacji "na gorąco", bo wczoraj urodziło mi się 7 szczeniaczków-wcześniaczków i mam przy nich mnóstwo roboty, że o pozostałym maluszkach nie wspomnę, a jeszcze następne mają się urodzić.
Oczywiście, gdyby Samba pojechała do nowego domu, to dam znać.

» Sob lut 10, 2007 10:11

Cieszę się ,że Samba wraca do formy i spokojnego, przymilnego charakteru; to naprawdę kotka z wyższą uczuciowością i powinna mieć DOM, w którym będzie kochana. :lol:

Jej trzy kociaki u Justyny cytuję : "wtopiły się w stado jak w masło", a czwarty - Migdałek adaptuje się już u Annyyah - opowiedz coś o nim :roll:

.

» Sob lut 10, 2007 10:20

jakie szczeniaczki ?
Yorki ?

» Sob lut 10, 2007 10:45

Agata_2 pisze:jakie szczeniaczki ?
Yorki ?

Tak. Mam teraz istny wysyp tych drobinek :wink:

» Sob lut 10, 2007 11:07

Maly juz sie lasi do nas na calego. Tylko go glaskac i drapac po glowce

. Juz wszystkie pokoje obeznane i co najwazniejsze nie siedzi juz za lozkiem hehe.Zaczyna powoli za mna chodzic wszedzie, nawet do lazienki.Ciesze sie ze oswojenie sie ze mna zajelo mu tylko te 2 dni:) kupilam mu pare zabaweczek, i drapak- myszke:D:D. A tak pozatym to caly czas sie czolga po dywanie hehe. tzn wbija sie pazurkami w dywan i jezdzi na brzuszku po calym pokoju lol. No i powoli ucze go zeby chowal pazury jak go glaszcze. Skutkuje pomalutku

.

» Sob lut 10, 2007 12:14

same dobre wieści

Jaaga gratuluje psiego przychówku :ok:

» Sob lut 10, 2007 17:20

bettysolo pisze:Jaaga gratuluje psiego przychówku

Dziękuję, ale z gratulacjami chyba jeszcze za wcześnie

. Jeden maluszek jest bardzo słabiutki i kiepsko z nim, reszta też niepewna. One urodziły się za wcześnie, są bardzo delikatne, jeszcze łysiutkie, a na dodatek ich mamusia nie ma mleka, bo dostała infekcji dróg rodnych i ma gorączkę. Nie wygląda to wszystko ciekawie :cry:

.

» Nie lut 11, 2007 6:08

Jaaga pisze:Teraz raczej nie będę mogła zdawać tu relacji "na gorąco", bo wczoraj urodziło mi się 7 szczeniaczków-wcześniaczków i mam przy nich mnóstwo roboty, że o pozostałym maluszkach nie wspomnę, a jeszcze następne mają się urodzić.
Oczywiście, gdyby Samba pojechała do nowego domu, to dam znać.

trzymamy kciuki za domek...

» Nie lut 11, 2007 17:23

Dzięki Annyyah za pomyślną relację o małym Migdałku, który powoli będzie wyrastał z nieco jeszcze zabawowego dzieciństwa w spokojniejszą młodość, ale na pewno nie przestanie być przymilnym i kochającym kotem, który będzie dawał swą miłość i przywiązanie.

» Nie lut 11, 2007 17:32

Trzymaj się Jaaga. Dbaj o maleństwa, bo to najtrudniejsze dni.
Co do Samby, daj jej jeszcze trochę czasu, by ten domek, który ją weźmie, był naprawdę wybrany i zdecydowany, by ją pokochać. :roll:

» Nie lut 11, 2007 17:44

Jak ja kocham Yorki

Przyznaję : To moja ulubiona rasa psów.
Tylko one są takie drogie :crying:

Skąd wziąść 2500 zł na raz :oops:

Buraski - już w domach

Kto przegląda forum