'Rasowe' z ulicy - prośba o odsyłacze do wątków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 09, 2007 22:30

U mnie tych 'rasowych' też było trochę, nie wszystkie miały zakładane wątki na miau.
Nie będzie chronologicznie.

1. Ruda persiczka i Norweżka. Podrzucone pod schronisko w wiklinowym koszu. Kotki powyżej 10 lat, w strasznym stanie, prawdopodobnie z rozmnażalni. Znalazły domek w Legnicy. Norweżka - po roku odeszła za tęczowy most.

2. Rosyjska Niebieska -Lena. Miała trafić do schroniska, udało się ją zabrać wcześniej. Mieszka szczęśliwie w Legnicy z w/w rudą persiczką.

Obrazek

3. Piękny niebiesko-biały pers oddany do schroniska. Mieszkała tymczasem u Leny. Teraz od 2 lat mieszka w Bielsku.

4. Kotka 4 letnia persowata. Najpierw wystawiana na różnych aukcjach a gdy nie udalo się sprzedać wylądowała w schronisku. Mieszka u mojej mamy.
Obrazek

5. Kotka egzotyczna 4 letnia z rodowodem. Oddana z powodu depresji, strachu przed kocurkami. Okazało się , że sika. Mieszka we Wrocławiu.

6. Kocurek 4 letni norweg. Oddany po przeprowadzce do nowego mieszkania - drapał meble. Mieszkał we Wrocławiu, obecnie za TM.
Obrazek

7. Emir, 7 letni pers oddany do schroniska. Mieszka u mnie :)
Zdjęcie w podpisie.

8. Pianka, syjamka, oddana do schroniska w wieku kilku miesięcy. Strasznie wychudzona, skóra i kości, prawie łysa. Mieszka u mnie :) Zdjęcie w podpisie.

9. Pusia, persiczka ok 2 lat oddana do schroniska bo atakowała yorka.
Mieszka u mnie :)
Obrazek

10. Niuton, syjam. Wyrwany od pijaczki, wcześniej mieszkał na innej melinie. Mieszka u mnie :)
Obrazek

11. Biała persiczka 2 letnia, oddana do schroniska. Mieszka na śląsku.

12. Szyrkletka persiczka 9 letnia, oddana do schroniska.

13. Syjamka ok 5 letnia, znaleziona i zawieziona do schroniska. Po mimo ogloszeń nikt się po nia nie zgłosił.

14. Persiczka ok 2 lat. Znaleziona i prywieziona do schroniska.

15. Były jeszcze 2 persiczki ze schroniska mieszkające na tymczasem u Leny.

16. Syberyjka, oddana po wyjezdzie właścicielki w podeszlym wieku , o ile pamietam 12 letnia.

Nie wiem czy wszystkie 'rasowe' wpisałam, moze jeszcze coś mi się przypomni.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 09, 2007 22:41

Medira pisze:12. Szyrkletka persiczka 9 letnia, oddana do schroniska.

13. Syjamka ok 5 letnia, znaleziona i zawieziona do schroniska. Po mimo ogloszeń nikt się po nia nie zgłosił.

14. Persiczka ok 2 lat. Znaleziona i prywieziona do schroniska.

16. Syberyjka, oddana po wyjezdzie właścicielki w podeszlym wieku , o ile pamietam 12 letnia.



Szylkretka i syjamka są przecież u Ciebie na tymczasie, prawda? :D
A co z persiczką i syberyjką, mają domy czy nadal są w schronie?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 10, 2007 10:28

Persiczka jets u mnie na tymczasem, to Beza. A syberyjka to juz stara sprawa, conajmniej z przed roku.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 07, 2007 11:52

Reaktywuję temat :)
Długo się wahałam ale w końcu postanowiłam się odezwać. Będąc niedawno w odwiedzinach w Białymstoku miałam okazję oglądać piękne kociaki w typie syjamski seal point. Z pewnością nierasowe. Przychodzą i żyją sobie pod jednym z bloków. Są tam dokarmiane przez życzliwe duszyczki. Dopóki było ciepło stado miało się dobrze. Nie wyobrażam sobie jak to będzie w zimie. Niestety na ile znam sytuację to będzie to duży problem. W sumie kotów dokarmianych jest tam pewnie ok. 10 z czego chyba trzy sztuki wyglądające jaby maczał w tym łapki jakiś rasowiec :wink: - właśnie syjam seal point. Kotów nie ubywa, wręcz przeciwnie i dobrze byłoby znaleźć choć dla tych domek (wiem, że brzmi to bardzo niepolitycznie). Widziałam je tylko z balkonu teściowej więc nie mogę określić płci, wiek tak na oko pół roku. Niestety nie miałam ze sobą aparatu nad czym bardzo ubolewam. Jakby się komuś marzył taki sierściuszek to postaram się wykombinować namiary na karmicielkę.
A może znajdzie się ochotnik żeby pomóc też pozostałym?
Obrazek

bunkowa

 
Posty: 130
Od: Pt mar 09, 2007 10:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 07, 2007 12:12

Gwoli uzupełnienia. To raczej dzikuski, przychodzą do jedzenia ale nie dają się głaskać. Są piękne i dobrze byłoby gdyby znalazły domek. Właśnie znalazłam w necie fotkę kota, do którego są podobne - też mają takie śliczne mordki i uszyska :)
Obrazek
Obrazek

bunkowa

 
Posty: 130
Od: Pt mar 09, 2007 10:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 07, 2007 12:17

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2007 17:27

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto paź 30, 2007 17:35

To ja dołożę jeszcze te persiki.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... sc&start=0
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 17:57

I nasza fundacyjna Florka z papierami

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67560&highlight=
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sty 12, 2008 19:42

Dopiero trafiłam na ten wątek i mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Fajnie, że zebrano takie wątki w jeden, przewodni.

Od niedawna pracuję nad moją mamą, która bardzo marzy o kocie (właśnie odratowanym), niedługo się urządzi w nowym domku i wtedy będę mogła zagwarantować jednemu z takich "podobnych do rasowego" kochający, uświadomiony, niewychodzący i pełen ciepła domek.

Niestety, na co dzień nie mam czasu brnąć przez wszystkie wątki na Kociarni i obserwować, co się tu dzieje. Zatem czy, jeśli domek będzie już gotowy, będę mogła skorzystać z Waszej pomocy? :)

Martaaa

 
Posty: 389
Od: Nie lut 12, 2006 12:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 07, 2008 23:04

Sądzę że napewno coś się trafi. Ludzie nie patrza czy rasowy czy podobny, czy dachowiec. Jak juz się znudzą to kazdego wyrzucą. Obojetnie jaką kasę na niego wydali. A jak kupiony z pseudohodowli to tym prędzej wyrzuca jak dorosnie jak zaczną się problemy.
Ech, szkoda kotów wszystkich, bo nawet te rasowe jak stracą dom to są w takiej samej sytuacji jak dachowce może nawet trudniej im sie dostosowac.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt mar 07, 2008 23:32

Martaaa pisze:Dopiero trafiłam na ten wątek i mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Fajnie, że zebrano takie wątki w jeden, przewodni.

Od niedawna pracuję nad moją mamą, która bardzo marzy o kocie (właśnie odratowanym), niedługo się urządzi w nowym domku i wtedy będę mogła zagwarantować jednemu z takich "podobnych do rasowego" kochający, uświadomiony, niewychodzący i pełen ciepła domek.

Niestety, na co dzień nie mam czasu brnąć przez wszystkie wątki na Kociarni i obserwować, co się tu dzieje. Zatem czy, jeśli domek będzie już gotowy, będę mogła skorzystać z Waszej pomocy? :)


Martaa, jak już domek będzie gotowy to skontaktuj się ze mną..
Niewykluczone, że znajdę Ci jakieś puchate footro w Poznaniu.. 8)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 196 gości