To trochę obiecanych zdjęć, niestety kiepskie, ale światła brak, a nie chciałam robić im z lampą


Z oczkami Pianki jest troszkę lepiej, ale wciaż za błoną, natomiast martwi mnie trochę Pani Budyniowa, która
jest bardzo wycofana. Zastanawiam się czy Pianka jej nie zdominowała, chciałabym je jeszcze trochę poobserwować, zanim zdecyduję do jakich domków powinny trafić i czy rzeczywiście razem. Dziś sprawdzamy u Ewci brzuszek Pani Budyniowej w poszukiwaniu blizny posterylkowej.