Lala z Łodzi...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro lut 07, 2007 15:06

jak to? :? :evil: przecież śnieżka miała iść do baletnicy? chyba,że zostaje u Pani Ani:))0 nawet bym była szczęśliwsza

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Śro lut 07, 2007 23:13

a o której w poniedziałek przyjedzie ten mister i może jakaś fotka gdzieś jest.boni wiesz jak pracuję od rana do wieczora transport możliwy w sobotę rano lub niedzielę a śnieżka zostaje gdzie???????????? u mnie!!!!!!!!!!!! :lol:
i co ty na to marzenko

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 23:16

potrafi podbić serce.a jak tam syn oportunista? :lol:

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Śro lut 07, 2007 23:20

dam radę w końcu jestem u siebie tak powiedziałam mojemu synkowi tak mi poradziła boni i o dziwo zadziałało 8O

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 23:24

Jego serca nie podbiła :cry: :cry: :cry: Ale wszystko w swoim czasie :lol: :lol: :lol: :lol:

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Śro lut 07, 2007 23:26

ach zapomniałam napisać więcej o zdrowiu śnieżki jest jeszcze nie zaszczepiona bo moja wet. jeszcze prosiła o podanie środków na odporność i oceniła kotusię że jest w bardzo dobrej formie ale żeby było wszystko ok to jeszcze tydzień odporności a przy okazji moje koty też się załapały

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 23:28

on dopiero dzisiaj wrócił do domu więc potrzeba czasu ale podbije,podbije :)

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 23:29

aniu przyjezdza w poniedzialek wieczorem - jest bosko , zniewalajaco przepiekny i mily. moj maz krzyknal CO? kiedy go poinformowalam ,ze kolejny kot zagosci u nas w domu. a we worek po pracy ok 21? mnie nie ma przez caly czas w domu i nie wiem czy nie bedzie zamieszania. ale jestem dobrej mysli . zdjecia nie mam , te panie mialy w aparacie , ale wierz mi na slowo- cud !!!!!

boni

 
Posty: 16443
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Śro lut 07, 2007 23:34

Aniu gratuluje dokocenia :lol: i oczekuje fotek :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 23:37

to juz sobie wyobrażam jego radość jaka odmalowała sie na jego twarzy na widok kolejnego kotka :lol: :lol:

niestety z Bonifacym źle.... :cry: :cry: nie jest tragicznie patrząc na niego to nie widać ,że jest chory,oprócz zakatarzenego noska ,pil dziś mleczko łapką on tak lubi zanurza łapke w mleczku i ją oblizuję ,albo jak nie może wypic to łapka przechyla miseczkę i wylewa zawartość na podłogę

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Śro lut 07, 2007 23:45

biedny :cry: Kropcia jak miala problemy z przełykaniem tez tak robiła ,moczyła i lizala łapke.Może daj mu Convalescensus to jest super i jak zrobisz konsystecje zupki gęstej to sie nasyci i wzmocni.
Moje na katarek Unidox dostały w tabletkach.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 08, 2007 0:14

on karme je i to jak.całe szczęście nie ma z tym problemu.apetyt ma jak wilk. tylko,ze ma nosek zatkany to musi z otwartym pyszczkiem.rozumiem go bo mam to samo co on (ach ta alergia na sierstke) . ale jest naprawde cudowny tak go kocham ,ze najchetniej bym go nie oddała. a jak patrzy tymi swoimi ślipkami i ugniata łapkami cudo,cudo,cudo . kochana kicia wpadł mi marker pod łóżko to pomagał wyciągać . położył się na podłodze i sięgał łapinami jak najdalej mógł . jak zobaczy kogoś obcego to tak się wpatruje i łepek przekręca, niesamowity jest tyle z nim radości. we wszystkim pomaga. kotki to najmądrzejsze zwierzęta na świecie

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Pt lut 09, 2007 22:32

dorciu fotki zrobione ale potrzebuję pomocy syna do wstawienia zdjęć robiłam to tylko raz i nie pamiętam jak to sie robi ale na pewno to zrobię

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lut 09, 2007 22:35

no to czekam :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 09, 2007 23:02

Obrazek
Obrazek
a o to i nasz panieneczka

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości