Atosek nie został taki całkiem osamotniony. Ma jeszcze swoich "mlecznych braci" Charliego i Didżeja i "mleczną siostrzyczkę" Florkę.
Trafił do Kundelka jako dwudniowe, ślepe maleństwo. Przeżył dzięki butelce ze smoczkiem, ciepłej poduszce, a potem został adoptowany przez wspaniałą kotkę- Ciotkę Matyldę. Był jednym z 11 jej przyszywanych dzieci.
Kto chce się pobawić w detektywa, może go odszukać na tym zdjęciu z rodzinnego albumu.
