Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 04, 2007 12:56

FreEp pisze:Magisterki nie robie- kompletnie mi nie potrzebna :)


Hę?
Uzasadnij.

I za maluszka kciuki! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 04, 2007 13:14

Razem z TZem prowadzimy wiele wlasnych biznesow i nie wyobrazamy sobie pracy "dla kogos". Wyzsze wysztalcenie jest nam kompletnie nie potrzebne.
Do takich wnioskow doszedlem juz bardzo dawno temu. Za duzo ludzi z ekstra wyksztalceniem i praca za 1200 zł miesiecznie. Oczywiscie- niektorym sie udaje dostac na szczyt biurowca i zostac kolejnym szczurkiem. Ktory w kazdej chwili moze zostac wywalony, bo pojawi sie lepszy i madrzejszy szczurek na horyzoncie.
Najblizsze mi przyklady odnalezc moge w rodzinie. Siostra i jej TZ skonczyli medycyne. Jedni z najlepszym studentow. Obecnie pracuja w szpitalu, nie maja kompletnie czasu na nic i zarabiaja "krocie"... Podobnie moja matka- swietna studentka weterynarii, potem wykladala na SGGW "za psie grosze", a obecnie uczy w Gimnazjum biologi i chemi. I ciagle ledwo wiaze koniec z koncem... Jej eks-maz, takze wet czegos sie dorobil. Ale tylko dlatego, ze kombinowal nieprzecietnie. I to az tak, ze wstyd tutaj pisac :roll:
Niesamowite to uczucie wstac sobie rano i pomaszerowac do wlasnej pracy. Zadnej afery z szefem, zadnego strachu, ze moze dojsc do redukcji pracownikow. I wystarczy dobry pomysl, a nie wieloletnie wyksztalcenie i wyscig, w ktorym niekoniecznie mozna wygrac...

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 04, 2007 13:25

qmam, qmam...

Wiesz, ile ja zarabiam na uczelni po 27 latach pracy?
Niewazne...

Ale w ktoryms tam momecnie brak mgr zablokuje Ci
cos tam...
Oby nie! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 04, 2007 13:38

Mam nadzieje, ze brak papierka MGR niczego mi nie zablokuje. Pozatym zawsze mozna powrocic kiedys na uczelnie i odrobic te 2 lata ;)

A co konkretnie wykladasz Doroto?

Nie wiem ile zarabiasz, ale napewno zalezy to od tego, czy uczelnia jest panstwowa czy prywatna...

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 04, 2007 13:49

FreEp pisze:Mam nadzieje, ze brak papierka MGR niczego mi nie zablokuje. Pozatym zawsze mozna powrocic kiedys na uczelnie i odrobic te 2 lata ;)

A co konkretnie wykladasz Doroto?

Nie wiem ile zarabiasz, ale napewno zalezy to od tego, czy uczelnia jest panstwowa czy prywatna...


Uczelnia panstwowa. Uniwersytet :twisted:
Jestem filologim polskim. Nie wykladam :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 04, 2007 14:11

Dorota nie wykłada, to może ja wyłożę :wink:

FreEp, tak się zastanawiam: po co Wam duuuży miaukun, skoro w piwnicy czeka maluszek - krówek? 8) Sam przyszedł ... a taki trójpak: 2 krówki i jeden burasek jest faaaajny :) 8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie lut 04, 2007 14:13

8O
To ja w takim razie juz nie pisze- znajac ilosc bledow ortograficznych i gramatycznych ktorych sporo popelniam :oops:

Od dzisiaj wklejam same fotki- zero slow ;)

Ostatnie pranie sie skonczylo, mykam je rozwieszac i dokonczyc wrezcie pakowanie torby podroznej :P

Pozdrowienia dla wszystkich :D

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 04, 2007 14:15

EwKo, tez o tym pomyslalem... A gdy zobaczylem TZa schodzacego do piwnicy aby nakarmic malenstwo mialem takie oczy 8O Kto wie, kto wie. Ale narazie bedzie tylko domek tymczasowy.

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 04, 2007 14:42

FreEp pisze:8O
To ja w takim razie juz nie pisze- znajac ilosc bledow ortograficznych i gramatycznych ktorych sporo popelniam :oops:


Grrr...
Slonce... Czy ja kiedykolwiek zwrocilam Ci
uwage na cokolwiek?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lut 04, 2007 14:49

FreEp pisze:EwKo, tez o tym pomyslalem... A gdy zobaczylem TZa schodzacego do piwnicy aby nakarmic malenstwo mialem takie oczy 8O Kto wie, kto wie. Ale narazie bedzie tylko domek tymczasowy.
- eee tam... bierzta króffka :twisted: Na dużego futrzastego - przyjdzie czas ;)


Później :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie lut 04, 2007 14:52

:D
Nigdy!
Wspaniale, ze istnieja jeszcze osoby, ktore swoja prace zostawiaja przed drzwiami do domu, jak to sie mawia :D
Tylko moja mama nie opanowala tej sztuki- do codziennosci nalezaly kiedys rozmowy o pasozytach i innych ustrojstwach podczas obiadu domowego 8O Do tego siostra opowiadala, czego to sie nauczyla na ostatniej sekcji na uczelni... 8O I jak w takich warunkach jesc obiadek?
Ja to mam ciekawe wspomnienia ;)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Nie lut 04, 2007 14:53

Ewko, krowek sie w domu pojawi ! Najpierw go odpowiednio odpicujemy, a potem sie zobaczy ;) Nigdy nie mow nigdy, jak to mawiaja ;)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto lut 06, 2007 16:21

Miau pozdrawia! :D

Wypoczywajcie, a my moze poszalejemy w Waszym watku :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 06, 2007 18:28

Pozdrowienia z Zakopca! Pogoda pinkna, grzaniec smakuje jak nigdzie indziej, Krupowki szokuja iloscia ludzi na ulicach. Wlasnie wrocilismy z Gubalowki, kupujac po drodze pienka owcza skore w sam raz pod kominek :)
Udalo mi sie wrezcie ogarnac komorke, ale nie mam pojecia jak wstawic zdjecia :( A wiec zdjecia wstawiam w piatek, jak wrocimmy. A tak sie TZowi spodobalo, ze byc posiedzimy dluzej w zasypanym sniegiem Zakopanym :) Pozdrowienia cieplutkie dla wszystkich, lecimy na Krupowki po kolejne grzance i inne smakolyki :P

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto lut 06, 2007 18:37

FreEp pisze:Pozdrowienia z Zakopca! Pogoda pinkna, grzaniec smakuje jak nigdzie indziej, Krupowki szokuja iloscia ludzi na ulicach. Wlasnie wrocilismy z Gubalowki, kupujac po drodze pienka owcza skore w sam raz pod kominek :)
Udalo mi sie wrezcie ogarnac komorke, ale nie mam pojecia jak wstawic zdjecia :( A wiec zdjecia wstawiam w piatek, jak wrocimmy. A tak sie TZowi spodobalo, ze byc posiedzimy dluzej w zasypanym sniegiem Zakopanym :) Pozdrowienia cieplutkie dla wszystkich, lecimy na Krupowki po kolejne grzance i inne smakolyki :P


Oj,
dzieki za wiadomosc!

Ja na Krupowkach bylam ostatnio,
jak Was na swiecie nie bylo :oops:
Drobiazg.

Bawcie sie dobrze!

Kocham oscypki :crying:

A gdzie mieszkacie?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości