Persiczka z Palucha

» Nie lut 04, 2007 10:34

czakirta, w takim razie choć nie mówcie, że wiecie ode mnie, bo jeszcze skończy się moja współpraca z kociarnią. Tej kotki rzeczywiście nie mogłyście widzieć, jest w drugiej części kociarni, z kotami nie do adopcji jeszcze. Wtedy jeszcze była leczona, może nadal jest.

» Nie lut 04, 2007 11:27

czakirta pisze:No to mamy dwie persiczki....

o cholera.. :evil:

A coś wiadomo kiedy da się je wyciągnąć?

» Nie lut 04, 2007 20:04

morisowa pisze:Tej kotki rzeczywiście nie mogłyście widzieć, jest w drugiej części kociarni, z kotami nie do adopcji jeszcze.

To skoro tej "pierwszej" persiczki nie chcą wydać jeszcze to dlaczego ona jest w części dostępnej kociarni?

Coś mi tu śmierdzi... :evil:

Bo tak:
Najpierw mówią, że na kociczkę jest wielu chętnych, ale ludzie rezygnują bo ma świerzb. Potem Gosi i Gaguci nie chcą jej wydać bo niesterylizaowana... Paranoja

A ta "druga" persiczka na co była leczona?

» Nie lut 04, 2007 20:09

Też chętnie poznam odpowiedzi na te pytania..

A jutro dam znać, bo być może miałabym tymczas dla jednej z nich..

» Nie lut 04, 2007 23:40

ewa.pik pisze:Co prawda nie do oddania, ale .....
http://www.allegro.pl/item161172598_kot ... ski_krakow

Dziewczyny, ta aukcja znów jest, z identycznym opisem.
Nie podaję linka, znajdziecie.

Mam nadzieję, że kicie uda wyciągnąć się z tego piekiełka. A tak przy okazji - to przecież w katowickim schronie była podobna sytuacja. Dziewczyny zainteresowały nią władze miasta i teraz coś drgnęło, sytuacja jest znacznie lepsza w porównaniu z tym, co było jeszcze parę miesięcy temu. Może to jest wyjście? Jeśli przetrzymują zwierzaki na mrozie, w małych klateczkach, albo w dużym zagęszczeniu, wet usypia bezpodstawnie zwierzaki, zwierzaki są w fatalnej kondycji, to po prostu łamią ustawę o ochronie zwierząt i to jest na nich "bat".

» Pon lut 05, 2007 4:49

Monisek pisze: ? Jeśli przetrzymują zwierzaki na mrozie, w małych klateczkach, albo w dużym zagęszczeniu, wet usypia bezpodstawnie zwierzaki, zwierzaki są w fatalnej kondycji, to po prostu łamią ustawę o ochronie zwierząt i to jest na nich "bat".

tja... mamy ustawę i mamy "bat" - tylko trochę mało skuteczny - Krzyczki, Chrcynno koło Nasielska to prawdzwy koszmar i jakoś prokuratura zbyt poważnie tego nie traktuje.

» Pon lut 05, 2007 10:44

A ktoś to w ogóle zgłaszał? Bo nie ma co liczyć, że prokuratura sama się zainteresuje...

» Wto lut 06, 2007 23:30

Dziewczyny macie jakieś nowe wiadomości o persiczkach?

Bo mi się dobry domek marnuje..

» Czw lut 08, 2007 8:57

» Nie lut 11, 2007 17:17

aamms pisze:Dziewczyny macie jakieś nowe wiadomości o persiczkach?

Bo mi się dobry domek marnuje..

Ponawiam pytanie..
Domek zainteresowany nadal..
Dajcie znać co z tymi kiciami..

» Nie lut 11, 2007 19:29 kotka

A czy domek jest z Warszawy? może wybierze się na Paluch? Ewentualnie trzeba dzwonić, ale na pewno nie jest jeszcze do wydanie. skoro czekała ją sterylka, a później dwa tygodnie kwarantanny...
tej drugiej nawet nie widziałam.

» Nie lut 11, 2007 19:48 Re: kotka

gosiar pisze:A czy domek jest z Warszawy? może wybierze się na Paluch? Ewentualnie trzeba dzwonić, ale na pewno nie jest jeszcze do wydanie. skoro czekała ją sterylka, a później dwa tygodnie kwarantanny...
tej drugiej nawet nie widziałam.

domek jest z Poznania..
Dalej zapersiam pewną rodzinę.. :twisted:

A im się to bardzo podoba..

Sami mnie prosili o informację o persach w potrzebie..

» Wto lut 13, 2007 12:12

ja jestem chętna do wziecia kotki perskiej bez względu w jakim była by stanie może być starsza, chora itp. damy radę.

prosze o kontakt 606 104 599,
lub na @:
umber82@gazeta.pl

pozdrawiam

» Pt lut 16, 2007 2:24

» Śro lut 21, 2007 17:00

czy kot znalazl dom ?

Persiczka z Palucha

Kto przegląda forum