co zrobic zeby "wystawic" kotka?

[paula01]

chaos!! Ja mam umowe i na niej nie jest nigdzie napisane ze kot nie moze byc wystawiany. Na rodowodzie tez nie widze jakiejkolwiek wzmianki na ten temat. Pani ktora sprzedawala kota, na pytanie czy moge jezdzic z nim na wystawy powiedziala, ze tak.

[Oberhexe]

Jeśli masz taką umowę, to na jej podstawie możesz się domagać transferu.

[Enya]

a czy kot bez umowy może być zadeklarowany jako pet?????
bo to dotyczy obu spraw...
do tego zdaje sie że w sprawie pauli01 to nawet nie hodowca sprzedał kota

Według mnie nie, bo to też tylko słowa.
Wszystko co na papierze to tylko jest dowodem , a zwłaszcza w kwestiach spornych.

A umowa ustna?

Ja też kupiłam kota jako peta, z umową ustną, bez papieru.

Megi znająć Ciebie to jeżeli kupiłaś peta z umową ustną to nie będziesz go wystawiać.
Kochana Idealistko ale takich jak TY jest całkiem mało na tym świecie?
Znajdują się tacy co kupują peta bez umowy i ..... no chyba nie muszę pisać co dalej. Sama znasz takie przypadki pewnie.
Umowa ustna nie jest dowodem w kwestiach spornych już to pisałam.
Zresztą reguluje to wszystko Kodeks CYwilny przecież.

[Oberhexe]

No, tego peta akurat wystawiałam ale po uzgodnieniu tego z hodowcą i jako kastrata Ale dziękuję za miłe słowa

Jasne, że najlepiej jest, jeśli jest umowa sporządzona na piśmie i jak Paula mówi, taka umowa istnieje, więc IMHO jets to podstawa do domagania się wystawienia transferu od związku.

I czy naprawdę rejestracja (importowanego) kota w księgach rodowodowych FPL jest możliwa bez transferu? Jesli tak, to jak się stwierdza, czy kot nie został kupiony jako pet? Zobowiązując właściciela do przedstawienia umowy kupna?

[paula01]

Pet, nie pet... najwazniejsze, zeby byl kochany

[Ka$ia]

Nie bardzo podoba mi się pomysł przedstawiania umowy przy rejestracji...
Co komu do tego jak ja umawiam się z hodowcą ??
Megi przytoczyła fragmenty regulaminu FIFe - sprawa jest jasna - transfer musi być.
Jestem absolutnie przeciwko wycinaniu numerów rodowodu, kreślenia ich, wydawania kserokopii etc... (na ten temat była juz baaardzo burzliwa dyskusja).
Jest pole UWAGI w którym wpisuje się że kot NIE jest kotem hodowlanym/wystawowym.

[Oberhexe]

Nie bardzo podoba mi się pomysł przedstawiania umowy przy rejestracji...
Co komu do tego jak ja umawiam się z hodowcą ??
(...)
Jest pole UWAGI w którym wpisuje się że kot NIE jest kotem hodowlanym/wystawowym.

Zgadzam się w pełni.
Jesli kot jest sprzedawany bez praw hodowlano-wystawowych, nie ma transferu, nie można kota zarejestrować i cześć pieśni.

[Ćma]

Nie bardzo podoba mi się pomysł przedstawiania umowy przy rejestracji...
Co komu do tego jak ja umawiam się z hodowcą ??
(...)
Jest pole UWAGI w którym wpisuje się że kot NIE jest kotem hodowlanym/wystawowym.

Zgadzam się w pełni.
Jesli kot jest sprzedawany bez praw hodowlano-wystawowych, nie ma transferu, nie można kota zarejestrować i cześć pieśni.

Problem tylko w tym, że pole "uwagi" można bardzo zgrabnie ominąć. Wystarczy wystąpić o nowy rodowód. I już mamy czysty dokument, bez żadnych bazgrołów. Co innego jeśli kot zostaje w kraju, można wtedy wpisać odpowiednia uwagę w biurze FP, ale co jeśli jedzie za granicę? Przyjąć z góry, że za granicę nie sprzedajemy innych kotów niż hodowlane? A jesli ktoś z Włoch (np.) pisze, że chce od nas kota "nakolankowego", to znaczy, że pewnie kłamie, bo kto by szukał za granicą kota nie do hodowli?
Zresztą niektóre zagraniczne rodowody nie mają miejsca na żadne wpisy.

[womack (made in holland)]

Widzisz Aneczko jednak do końca z tymi umowami tak nie jest jak Ci się wydaje. Po naszej rozmowie z ciekawości zadzwoniłem do swojego radcy prawnego który wyjaśnił mi, że jeżeli nabywca kota nie ma w umowie dokładnie wyszczególnionego punktu z jakim przeznaczeniem był kupiony kot (pet czy hodowlano-wystawowy) to w momencie gdy ten co go kupił i udało mu się go zarejestrować nie łamie prawa i skierowanie pozwu przez sprzedającego zostanie potraktowane jako bezprzedmiotowe i najprawdopodobniej oddalone. To na sprzedającym spoczywa obowiązek prawidłowość kontraktu, a nie odwrotnie. Mało tego w stukturze jakiej jest FPL, Klub jako pośrednik w załatwianiu formalności dokumentowych nie ma prawa żądać umowy która w żadnym razie go nie dotyczy (nie jest stroną).
Skontaktowałem się także z hodowcą z Holandii i spytałem wprost czy jeżeli sprzedaje kota jako peta ma możliwość otrzymania transferu (nie on wystawia transfer tylko Klub na jego wniosek) odpowiedż brzmiała, że absolutnie nie. Każdy złożony wniosek o transfer i otrzymanie go jest potwierdzeniem, że kot jest wystawowo-hodowlany. W umowie, jeżeli wogóle ją pisze występują tylko dodatkowe obostrzenia (czy może kryć na zewnątrz itd.)

[chaos]

czyli zostaje zarejestrowanie kota na czechach po czym wystapienie o transfer dla niego jako swojego, a ja bym prosił o skan umowy(jeżeli właściciel kota nie ma nic przeciwko), to powinno wyjaśnić wszystko...

[womack (made in holland)]

No nie zupełnie. W takim stanie żeczy wystarczy znależć Klub w Polsce który nie zarząda umowy i zarejestruje kota jeżeli transfer jest dokumentem nic nie znaczącym i nie wymaganym. i właśnie tak można obejść prawo bez uszczerbku dla siebie.

[chaos]

ja i tak proszę na skan, to wyjaśni wszystko...
kto go dokładnie sprzedawał i z kim była spisana umowa, być może ta pani została celowo wprowadzona w błąd aby tylko kociak został sprzedany...
co nie zmienia bezsensu że na czechach pomimo rzekomego zabezpieczenia może go zarejestrować

[iceangel]

No nie zupełnie. W takim stanie żeczy wystarczy znależć Klub w Polsce który nie zarząda umowy i zarejestruje kota jeżeli transfer jest dokumentem nic nie znaczącym i nie wymaganym. i właśnie tak można obejść prawo bez uszczerbku dla siebie.

w jakim celu upowszechniasz ta informacje?

[Gacusiowa]

Każdy złożony wniosek o transfer i otrzymanie go jest potwierdzeniem, że kot jest wystawowo-hodowlany. W umowie, jeżeli wogóle ją pisze występują tylko dodatkowe obostrzenia (czy może kryć na zewnątrz itd.)

to ja jeszcze proszę o poradę co zrobić, jeżeli:
- sprzedaję kota za granicę,
- na peta,
- wyrażam zgodę na wystawianie (powyżej 10 miesiąca życia jako kastrata)

- rozumiem, że transfer powinien być, bo nowa właścicielka będzie go chciała zarejestrować

ale przecież kot nie do hodowli

[milva b]

to ja jeszcze proszę o poradę co zrobić, jeżeli:
- sprzedaję kota za granicę,
- na peta,
- wyrażam zgodę na wystawianie (powyżej 10 miesiąca życia jako kastrata)
- rozumiem, że transfer powinien być, bo nowa właścicielka będzie go chciała zarejestrować

ale przecież kot nie do hodowli

Wykastrować Nie ma innego zabezpieczenia...