Wiem należą mi się baty, przyznaję jestem totalna

. Kurczę, ale ja lubie te zwierza więc nie będę ich obrażać.
I tak dążąc do istoty tematu Afrodyta vel P.....ka ma nową koleżankę u Kitty666. Koleżanka płaskonosa i srebrna nie bardzo była zachwycona taka niespodzianką

.
Afrodyta w kaszę sobie nie da dmuchać, dobrze wyszkolona jest - jak chce głaskania paca łapa do znudzenia i patrzy z wyrazem paszczy odpowiednim , co znaczy masz mnie głaskać i już

. Jak się jeść szykuje na blat w kuchni skacze, żeby sprawdzić czy czegos niedobrego nie robią

. Przez Kitke dobrze wyszkolona w tym temacie jest. Podobno persy tak wysoko nie skaczą

, przynajmniej koleżanka Pusia tak nie robi, ale jak Pusia nie skacze to niech sie nauczy, bo warto. Zawsze coś można skubnąć
A tak w ogóle to lubię oddawać koty do zakoconego domku
