Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 31, 2007 16:43

kasia essen pisze:
Monika L pisze:
kasia essen pisze:ja widze ze ph wysokie,i kryształy,,,bardzo mozliwe ze wlasnie to jest powodem posikiwania :roll: a bakterie,,hmm,folia sterylna nie była,wet te wyniki widział?maja miała ph ponad 7 i struwity,zbijalismy ph uropetem a teraz dostaje wode do picia z paroma kroplami witaminy c


Nie Kasiu bo ja cały czas w pracy jestem ,tylko wysoczyłam po wynik,bo labolatorium mam blisko.
Folia sterylna nie była i ona ma odruch zakopywania więc bakterie to mogę być ,ale PH wysokie o czym to świadczy :?:

nie ?ale co nie? :wink: nie rozumiem :wink: ah ze wet tego nie ogladał?
ph wysokie wiec trzeba bedzie je zbic i musi duzo pic zeby wyplukac kryształy,nam to pomogło,co do bialka to poczekajmy na kogos kto sie zna :oops:


Wet nie oglądał ale może uda mi się jeszcze dzisiaj pojechać.
Arielka prawie wogóle nie pije ,chociaż wodę ma non stop czystą.
Czasami z kranu ale to tylko kilka kropelek :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:45

ja bym ze zmiana diety poczekała,byly przypadki gdy karma jeszcze pogarszała sprawe :roll: zobaczymy co powie wet :roll:
kot moich rodzicow był na diecie zakwaszajacej i ph mu wzrosło :? pomogł uropet,oraz wprowadzenie do diety wiecej mokrego jedzenia

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 16:47

aha,Moniko pocieszajace jest to ze byc moze posikiwania kotki sa spowodowane wlasnie kryształami i stanem zapalnym,a nie Stichem 8) mozliwe ze po wyleczeniu wszystko wroci do normy

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 16:47

Anja pisze:
caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!

Jednak sie da - zapewniam :)
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.


Dziękuję Aniu bardzo.
Ona oddaje mocz nie za często ale nie napina się czasmi tylko 3 góra 4 razy dziennie.
Obecnie je karme Hills light adult.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:50

kasia essen pisze:aha,Moniko pocieszajace jest to ze byc moze posikiwania kotki sa spowodowane wlasnie kryształami i stanem zapalnym,a nie Stichem 8) mozliwe ze po wyleczeniu wszystko wroci do normy


Och ,żeby tylko leczenie się powiodło.
I antybiotyk doustny bo nie mam jak codziennie jedzić :(
Ona miała już takie posikiwania ale ustały po kastracji ,później znów wpadki się zdarzały.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:52

Monika L pisze:
Anja pisze:
caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!

Jednak sie da - zapewniam :)
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.


Dziękuję Aniu bardzo.
Ona oddaje mocz nie za często ale nie napina się czasmi tylko 3 góra 4 razy dziennie.
Obecnie je karme Hills light adult.

Karma light nie pomoze przy obecnych problemach z pecherzem, trzeba tu teraz zastosowac karme lecznicze, ktora obnizy pH. Przy tak wysokim jak 7,5 kota ma swietne srodowisko do tworzenia sie krzysztalow, a co za tym idzie do kolejnych powiklan.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sty 31, 2007 16:55

Anja pisze:
Monika L pisze:
Anja pisze:
caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!

Jednak sie da - zapewniam :)
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.


Dziękuję Aniu bardzo.
Ona oddaje mocz nie za często ale nie napina się czasmi tylko 3 góra 4 razy dziennie.
Obecnie je karme Hills light adult.

Karma light nie pomoze przy obecnych problemach z pecherzem, trzeba tu teraz zastosowac karme lecznicze, ktora obnizy pH. Przy tak wysokim jak 7,5 kota ma swietne srodowisko do tworzenia sie krzysztalow, a co za tym idzie do kolejnych powiklan.


dziękuje bardzo,jeszcze jedno pytanie a karmy mokre i mięso może jeść czy dieta ma być :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:55

Monika L pisze:
kasia essen pisze:aha,Moniko pocieszajace jest to ze byc moze posikiwania kotki sa spowodowane wlasnie kryształami i stanem zapalnym,a nie Stichem 8) mozliwe ze po wyleczeniu wszystko wroci do normy


Och ,żeby tylko leczenie się powiodło.
I antybiotyk doustny bo nie mam jak codziennie jedzić :(
Ona miała już takie posikiwania ale ustały po kastracji ,później znów wpadki się zdarzały.

ja wierze ze se wszystko skonczy po wyleczeniu :D kot moich rodzicow jzu nie siknał ani razu odkad wyniki sa ok,a lał na wszystko,w szczegolnosci na łózka,posciele,na sciany,byle nie do kuwety :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 16:56

kasia essen pisze:
Monika L pisze:
kasia essen pisze:aha,Moniko pocieszajace jest to ze byc moze posikiwania kotki sa spowodowane wlasnie kryształami i stanem zapalnym,a nie Stichem 8) mozliwe ze po wyleczeniu wszystko wroci do normy


Och ,żeby tylko leczenie się powiodło.
I antybiotyk doustny bo nie mam jak codziennie jedzić :(
Ona miała już takie posikiwania ale ustały po kastracji ,później znów wpadki się zdarzały.

ja wierze ze se wszystko skonczy po wyleczeniu :D kot moich rodzicow jzu nie siknał ani razu odkad wyniki sa ok,a lał na wszystko,w szczegolnosci na łózka,posciele,na sciany,byle nie do kuwety :roll:


Bardzo mnie pocieszyłaś :) dziekuje:)
Z tą dietą się martwię bo ona pdjada małemu karmę.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:57

Monika L pisze:
Anja pisze:
Monika L pisze:
Anja pisze:
caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!

Jednak sie da - zapewniam :)
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.


Dziękuję Aniu bardzo.
Ona oddaje mocz nie za często ale nie napina się czasmi tylko 3 góra 4 razy dziennie.
Obecnie je karme Hills light adult.

Karma light nie pomoze przy obecnych problemach z pecherzem, trzeba tu teraz zastosowac karme lecznicze, ktora obnizy pH. Przy tak wysokim jak 7,5 kota ma swietne srodowisko do tworzenia sie krzysztalow, a co za tym idzie do kolejnych powiklan.


dziękuje bardzo,jeszcze jedno pytanie a karmy mokre i mięso może jeść czy dieta ma być :?:

dieta to dieta, wylacznie karma lecznicza i nic poza tym
jak kota nie chce pic, namaczaj jej chrupki woda :wink:

koty bedziesz musiala karmic osobno i nie zostawiac niczego w miskach na pozniej, nie ma opcji podjadania przy leczeniu
chyba, ze nie chcesz jej porzadnie wyleczyc (w co oczywiscie nie wierze)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 01, 2007 9:52

Koniec miesiąca nie zdąrzyłam dojechać do wetki, ale dzisiaj żeby się waliło jadę.
Dziękuję Aniu za rady ,wczoraj wieczorem i dzisiaj rano stałam nad kotami jak jadły bo Arielka chce podjadać karmę małemu.
Wczoraj podałam jej karmę leczniczą i rano była pskudna kopa nawet lekko z krwią ,czy zmiana karmy tak mogła wpłynać na jej stolec :?:
Kuracja metronidazolem trwała 10 dni ,więc nie powinno być lamblii.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 01, 2007 22:43

Dzisiaj miałam podły dzień :( Kiedy dotarłam do domu byłam szcześliwa ,że mam koty.
Ale mam złe wieści,aż wstyd zawiodłam :cry:
Powinnam przewidzieć :( Stich wpadł mi do wanny,Arielka go wyciagneła.
Moja kochana kotka ,a jej pani gapa :(
Wytarłam go szybko i otuliłam suchym ręcznikiem i śpi z TŻ pod kołdrą ,tak się martwię :(
Byłam u wetki wynki Arielki nie są zbyt klarowne ,w sobotę wetka wycisnie mocz na posiew,podejrzewa bakterie coli ,gdyż takie posikiwania powracają.
Na razie ma karme leczniczą ,uroseptu nie gdyż za mało sika i nie pije wody więc by mogła się odwodnić.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 01, 2007 22:51

Trzymaj się Moniko!
Czasami zdarzają się gorsze dni!
Wszystko się ułoży. Trzymam kciuki za kotki.
Pozdrawiam Was gorąco.
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 01, 2007 22:57

Trzymam kcuki za zdrowie Arielki.
Stich zaliczyłeś pierwszą kapiel w wannie. Haker jest po trzech przypadkowych kąpielach, a i tak nie oduczył się chodzić na krawędzi wanny jak się wlewa wodę do wanny. A zamknąć przed nim drzwi do łazienki to płacz i rozpacz.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lut 01, 2007 23:09

Dziękuję Karolinko za ciepłe słowa aż inaczej sie na sercu robi :)
Ago tak bardzo mnie pocieszyłaś bo myślałam ,że taka kapiel dla malucha jest niebezpieczna.
Mały wysuszony już szaleje za Arielką ,ładnie się jej odwdzięczył.
Z tą łazienką u nas tak samo ale jednak bede zamykać bo on jest taki szybki.
Jeszcze raz dziekuje ,spokojnej nocy pa

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 32 gości