Wątek Azorka i reszty!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 30, 2007 20:23

Pogoda, pogoda (Azorek jak każdy rasowy kot reaguje na aurę, moje mają tak samo :lol: )
Panikara z Ciebie Ciotuchno :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sty 30, 2007 20:25

Ale jedno jest pewne miał całą Twoją uwagę tylko na sobie i to w inny sposób niż zwykle :lol:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sty 30, 2007 20:50

Rozśmieszyły mnie Twoje opowiadania o spostrzegawczości kocurków...a ujęcie kamerą jest prześliczne.
Czy kiedyś miałaś jakiegoś psa? (avatarek?)
Nareszcie jestem - właśnie zaczęłam tydzień urlopu!!!

A jak Azorek? Czy już zaczął rozrabiać?

Mruczusiowi też taka aura się nie podoba - większość dnia leży i śpi...zamiast bawić się z Choculką
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 30, 2007 20:56

Drahma pisze:Azorek jak każdy rasowy kot reaguje na aurę

Raczej "rasowy pies" :lol: .
A tak swoją drogą Azik raczej nie reaguje na pogodę, coś musiało być nie tak, teraz się już nie dowiem, chyba że w najbliższym czasie coś wykwitnie :roll: .
Niech Azik mi tak nie robi :evil: i Kiwaczkowi oczywiście też, mały prawie oszalał z przejęcia....
kussad pisze:Rozśmieszyły mnie Twoje opowiadania o spostrzegawczości kocurków...a ujęcie kamerą jest prześliczne.
Czy kiedyś miałaś jakiegoś psa? (avatarek?)
Nareszcie jestem - właśnie zaczęłam tydzień urlopu!!!

A jak Azorek? Czy już zaczął rozrabiać?

Miałam psa Smoka (to właśnie ten w awku), odszedł ponad rok temu na raka :( .
Był najlepszym "kocim tatą " jakiego znałam, zresztą uratował życie Wedze...

Azik już rozrabia, może jeszcze nie tak mocno jak zwykle ale jest na dobrej drodze.. :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sty 30, 2007 21:12

Jestem ślepa i Smoka nie widzę... :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 30, 2007 21:21

Kicorku, Ewa pytała o awatar na Dogomanii, który wygląda tak:
Obrazek

Już widzisz Smoka? ;)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sty 30, 2007 21:23

Aaaaa, na Dogomanii :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 30, 2007 21:26

Gattara a moze Ty mu choroby wmawiasz a On biedny sie tylko przystosowuje? :lol: ...no i sie troche uspokoilam,bo Macko tez sie w niedzwiedzia zamienil ale jak trzeba to staje sie panterem 8O a Bono,pomijajac wdzieczne imie,moze przezyl kiedys wielki zawod milosny i stwierdzil,ze do konca zycia bedzie...opluwal kobiety 8O ..no w zyciu bywa roznie :wink:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Wto sty 30, 2007 22:13

A ja wielka ciapa zapomniałam że opisywałaś historię wszystkich swoich kotków i właśnie tam wtedy pisałaś o Smoku i się zdziwiłam...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 30, 2007 22:37

Specjalne pozdrowienia od Dzidzi dla Weguni... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sty 31, 2007 6:45

Achhhh, jakiego cudnego psiaka miałaś Alu !!!

Cieszę się, że Azorek pomału dochodzi do siebie....Kiwaczek cały? :lol:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 31, 2007 7:10

Oj tak, Smoczuś był pięknym i bardzo charakternym psem :wink: . O jego miłości do kociastych można było ksiażki pisać....
Nawet doszło do tego że kiedy brakło Smoczka przestało przychodzić na dokarmianie kilka Dziczków :( , widać z tego że nie chodziło im o jedzenie tylko o towarzystwo Smoka - zwłaszcza jeden Burasek go uwielbiał i chodził z nami na spacery, cały czas pod brzuchem Smoka :lol: . Nie było osoby która nie zatrzymałaby się i nie komentowała tego zjawiska - koto-pies o dwóch głowach - to nie jest zwyczajny stwór :wink: .

Kiwaczek cały, za to ja ledwie chodzę :lol: , tej nocy spali już na mnie wszyscy 8O , nawet jak się przesuwam, koty idą za mną, namacają łapkami gdzie aktualnie jestem i już też tam są :twisted: .

Dzidzia :1luvu:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sty 31, 2007 8:55

Znaczy się wszystko wróciło do normy :lol:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Śro sty 31, 2007 11:00

Ciesz się, że koty zaszczycają Cię swoją obecnością w nocy ;) Ja tak dobrze nie mam ;) Romek woli umywalkę :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 31, 2007 11:52

kothka pisze:Ciesz się, że koty zaszczycają Cię swoją obecnością w nocy ;) Ja tak dobrze nie mam ;) Romek woli umywalkę :twisted:
Mogę ci jakiegoś mojego pożyczyć - wszystkie się do mnie pchają. Docenisz wtedy luz w łóżku :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 23 gości