Siedzący kot dla CoToMa na leczenie Myszkina/Koniec
Moderator: Moderatorzy
Posty: 32
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
- Posty: 3251
- Od: Pt mar 10, 2006 18:31
Dziewczyny, jesteście kochane 
Aż mi się ryczeć chce ze wzruszenia...
A Myszaczek, nieświadom niczego, śpi sobie na szafce,
nawet nie wie, że ja tu zaraz zaczaję się na niego z kroplówką...
Aż mi się ryczeć chce ze wzruszenia...
A Myszaczek, nieświadom niczego, śpi sobie na szafce,
nawet nie wie, że ja tu zaraz zaczaję się na niego z kroplówką...
...
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
trzymamy kciuki za bezproblemową kroplówke 
Myszak nie utrudniaj kroplówkowania to dla Twojego dobra
Myszak nie utrudniaj kroplówkowania to dla Twojego dobra
Pusia [*] Bonus [*]
- Posty: 4174
- Od: Nie sie 13, 2006 13:48
- Lokalizacja: Chorzów Batory
- Posty: 4174
- Od: Nie sie 13, 2006 13:48
- Lokalizacja: Chorzów Batory
- Posty: 1373
- Od: Czw paź 20, 2005 8:06
- Lokalizacja: Mikołów
- Posty: 3251
- Od: Pt mar 10, 2006 18:31
- Posty: 4174
- Od: Nie sie 13, 2006 13:48
- Lokalizacja: Chorzów Batory
OK. Rezygnuję z figurki. CoToMa, daj numer konta na pw, na które mam przelac choć kilka groszy na Myszaczka.
- Posty: 3251
- Od: Pt mar 10, 2006 18:31
Dziewczyny, jesteście boskie, kochane, cudowne i w ogóle naj, naj, naj....
Nie martwicie się, bo ja napiszę w sekrecie, że mam drugiego bardzo podobnego kota. Więc myślę, że dla Was obu starczy Tylko niestety nie mogę wkleić fotki, bo nie mam aparatu. Jutro poproszę TŻta, żeby komórką sfocił, tyko nie wiem czy będę umiała wkleić.
A Myszaczek przesyła Wam baranki, mruczanki i mizianki...
Dzisiaj byliśmy pokazać się wetce i stwierdziła, że Myszunio nieźle wygląda. W czwartek się okaże, czy kuracja jest skuteczna - zrobimy badanie krwi.
Więc tak nieśmiało proszę Was o kciuki...
Nie martwicie się, bo ja napiszę w sekrecie, że mam drugiego bardzo podobnego kota. Więc myślę, że dla Was obu starczy
Tylko niestety nie mogę wkleić fotki, bo nie mam aparatu. Jutro poproszę TŻta, żeby komórką sfocił, tyko nie wiem czy będę umiała wkleić.
A Myszaczek przesyła Wam baranki, mruczanki i mizianki...
Dzisiaj byliśmy pokazać się wetce i stwierdziła, że Myszunio nieźle wygląda. W czwartek się okaże, czy kuracja jest skuteczna - zrobimy badanie krwi.
Więc tak nieśmiało proszę Was o kciuki...
Ostatnio edytowano Pon sty 29, 2007 19:43 przez CoToMa, łącznie edytowano 1 raz
...
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
Zaglądam do Myszaczka od poczatku i bardzo mi smutno z powodu jego choroby. Tyle już złego przeżył! CoToMa jesteś super, że tak o niego dbasz! Prześlij nr konta i nie martw się o figurki, one są tu najmniej ważne
- Posty: 3251
- Od: Pt mar 10, 2006 18:31
CoToMa pisze:Dziewczyny, jesteście boskie, kochane, cudowne i w ogóle naj, naj, naj....
Nie martwicie się, bo ja napiszę w sekrecie, że mam drugiego bardzo podobnego kota. Więc myślę, że dla Was obu starczy
A Myszaczek przesyła Wam baranki, mruczanki i mizianki...
Dzisiaj byliśmy pokazać się wetce i stwierdziła, że Myszunio nieźle wygląda. W czwartek się okaże, czy kuracja jest skuteczna - zrobimy badanie krwi.
Więc tak nieśmiało proszę Was o kciuki...
Ja bym dla tych barankow, mrucznek i mizianek wszystko zrobila
- Posty: 1373
- Od: Czw paź 20, 2005 8:06
- Lokalizacja: Mikołów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 370 gości