Maciuś Burasek - już rok jestem u siebie :).

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 17, 2006 17:07

witam i od razu przepraszam za brak Maciusiowych wieści :) miałam straszanie cieżkie 2 tyg. - duzo pracy w pracy i 5 prac do napisania na uczelnię...ale podołałam. u kociaków wszystko w jak najlepszym porzadku. Miszka postawiony na nogi i w najblizszym czasie jadę z chłopakami na zabieg. Maciuś urósł chyba...oceniam to porównując go z Miszką, który cały czas jest taki sam, czyli nie za duży. ale myśle,że najlepiej wzrost Maćka oceniłaby Olinka, którą zapraszamy na herbatkę :) a kotki właśnie zasnęły przytulone do siebie... pozdrawiam.

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

Post » Nie gru 17, 2006 17:47

Cioteczka czyta i sie cieszy :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 17, 2006 18:20

justyna_m pisze:ale myśle,że najlepiej wzrost Maćka oceniłaby Olinka, którą zapraszamy na herbatkę :) a kotki właśnie zasnęły przytulone do siebie... pozdrawiam.


O, ja bardzo chętnie :D.
Odezwę się.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 18, 2006 14:59

Miszka jest juz zupełnie zdrowy :ryk: . umówiłam zatem chłopców na zabieg, który będzie miał miejsce 4 stycznia. chyba ,że nastąpia jakieś nieoczekiwane zdarzenia...ale tego nie zakładam.
po całonocnych harcach, kociaki teraz smacznie śpią (przez nocne pisanie prac troche je"rozregulowałam"). mam więc trochę czasu na małe porządki:) pa.

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

Post » Pt sty 05, 2007 22:45

witamy :) chłopcy wczoraj poddani zostali kastracji. dzisiaj maja sie już dobrze- cały dzień był dla nich niekończącą sią drzemką z przerwami na jedzonko i siusiu. jutro i w poniedziałek jedziemy jeszcze na antybiotyk. no i Miszka ma silne, ropne zapalenie ucha ... :( dostaje antybiotyki i krople. jeśli to nie pomoże, to czeka go operacja na uszko. mam jednak nadzieję,że wszystko bedzie w jak najlepszym porządku. Maciejek na szcząście jest całkowicie zdrowy. w tym tygodniu dotarł również drapak dla chłopaków :) cieszę się,że mam w domu takie dwa małe szcząścia... zmykam spać. pa,pa.

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

Post » Pt sty 05, 2007 22:52

Super że chłopcy są już po i że znieśli odjajczenie dobrze. :D

Kurcze no z tym uchem - widzę że MIszka dostarcza Ci wrażeń... :? Ale trzymam kciuki, zeby kropelki i antybiotyki wystarczyły i zeby kocio szybko był cały i zdrowy :ok: :ok:
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 05, 2007 22:54

Maciejku :lol: :1luvu:.
Jak ja się bardzo cieszę, że jesteś już dorosłym kotem, szczęśliwym, zadowolonym i zdrowym.

Miszka - nie wygłupiaj się chłopie z tym uchem, szkoda czasu na chorowanie, nie lepiej się turlać z ulubionym kumplem Maciejkiem? Trzymam kciuki za twoje zdrówko.

Justyna - dziękujemy za wieści :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 06, 2007 18:47

Maciejku nic sie nie przejmuj - Arniego tez to czeka a u niego jest co wycinać :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 09, 2007 20:06

:) kocurki doszły juz do siebie po zabiegu. znów uskuteczniaja turlanie i mniej dzike harce. trochę więcej spia, ale nie wiem czy to po zabiegu, czy ze wzgledu na pogodę. apetyty chłopaków równiez w normie. po kontroli u pani weterynarz, nie stwierdzono zadnych nieprawidłowości :) nawet uszko Miszki ma się jakby lepiej... Olinko-dziękujemy za odwiedziny :)

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

Post » Wto sty 09, 2007 22:28

justyna_m pisze::) kocurki doszły juz do siebie po zabiegu. znów uskuteczniaja turlanie i mniej dzike harce. trochę więcej spia, ale nie wiem czy to po zabiegu, czy ze wzgledu na pogodę. apetyty chłopaków równiez w normie. po kontroli u pani weterynarz, nie stwierdzono zadnych nieprawidłowości :) nawet uszko Miszki ma się jakby lepiej... Olinko-dziękujemy za odwiedziny :)


:D :ok:

To ja dziękuję za zaproszenie i polecam się na przyszłość :wink:, bo ja lubię Was odwiedzać.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 19, 2007 20:41

...aby zająć najwygodniejsze miejsce w mieszkaniu, trzeba przesunąć kota :) oto Król Maciuś Śpiący :
Obrazek
Pozdrawiamy goraco :)

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

Post » Pt sty 19, 2007 20:44

KRÓL MACIUŚ I :lol: albo fotel mały albo Maciuś to KRÓLISKO :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sty 28, 2007 22:34

justyna_m pisze:...aby zająć najwygodniejsze miejsce w mieszkaniu, trzeba przesunąć kota :) oto Król Maciuś Śpiący :
Obrazek


A ja dopiero dzisiaj zobaczyłam to zdjęcie w Maciusiowym wątku....

Królisko takie piękne, kochane :love: :love: :love:.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 29, 2007 10:32

Olinka pisze:
justyna_m pisze:Królisko takie piękne, kochane :love: :love: :love:.


ech, łza się w oku kręci :D
myzianki dla kotulców :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 01, 2007 22:58

:balony: dzisiaj mija rok, od kiedy Maciejek z nami zamieszkał. Symbioza chłopaków trwa nadal, a Maciuś wyrósł na dużego, przytulaśnego kotka :) .

justyna_m

 
Posty: 152
Od: Pt lis 03, 2006 23:52
Lokalizacja: Poznań / Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 62 gości