PODRZUCONO MI PERSA

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob sty 13, 2007 1:08

Podziwiam, podziwiam i się zachwycam.

Sycul

 
Posty: 254
Od: Śro gru 06, 2006 3:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Wto sty 16, 2007 0:41

Afrodyta pięknieje i rujkuje :roll:
Śpiewa i czaruje Dyźka , a on biedny zupełnie nie rozumie co jej chodzi po głowie. Wystraszyła biedaka tak, że przemyka pod ściana we własnym domu. Mam nadzieje że provera pomoże i za dwa tygodnie będzie można ją wysterylizować :roll:

Persiczka odzyskuje pomału kolor i i puszystośc. Tylko z jednym uchem jeszcze kłopot mam . Czyszczę je codziennie a ono brudne i brudne wciąż. Trzeba będzie chyba jeszcze wetowi je pokazać.
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Wto sty 16, 2007 1:02

Kilka nocnych fotek

Obrazek obudzona Afrodyta

Obrazek o so chodzi ? Budzą kota w środku nocy

Obrazek troszkę poruszane, ale ziew ma szeeeroki
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Wto sty 16, 2007 7:18

Dyzio pisze:Kilka nocnych fotek


Obrazek o so chodzi ? Budzą kota w środku nocy



No, no.. Afrodyta powoli wychodzi na koty.. :D
Jest coraz piękniejsza.. :love:

A jak z języczkiem?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 16, 2007 11:17

Jaka ona jest SLiczna :)
Ma swoj osobisty urok :)
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 16, 2007 11:22

Języczek służy do jedzenia, wylizania futerka i do wystawania z pyszczka. :wink: Jest koloru różowo - czarnego i pewnie jeszcze trochę taki pozostanie.

Futerko też zmienia się na lepsze, tylko charakter wciąż ten sam - przesłodki. Afrodyta jest nie do zagłaskania :lol:

aamms słyszałam ostatnio, że po kąpieli twoje koty leżą zawinięte w ręcznik i poddają się suszeniu suszarką, a przedtem co im podajesz? :wink: :lol:

Muszę to zobaczyć :wink:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Wto sty 16, 2007 11:53

Moje kociaki to przy kapieli juz dostaja swira hehe niecierpia tego a o suszeniu nie ma mowy hehehe
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 16, 2007 12:13

Dyzio pisze:aamms słyszałam ostatnio, że po kąpieli twoje koty leżą zawinięte w ręcznik i poddają się suszeniu suszarką, a przedtem co im podajesz? :wink: :lol:



Po kąpieli w ręczniku to leży Nikuś i daje się suszyć suszarką.. On nie umie wyleźć z wanny, to po pierwsze, a po drugie, po takim podgrzaniu lepiej chodzi..

Suffkę trzeba troszkę trzymać ale też nie boi się suszarki..

Feluś musi być porządnie :twisted: trzymany w ręczniku.. suszarki raczej nie kocha.. :twisted:

Możesz sobie obejrzeć jego fotki, jak reaguje na zabiegi toaletowe.. :twisted:

Poniżej masz fotorelację Kicorka.. :twisted:
Kicorek pisze:Podczas gdy uprany Nikuś obciekał w wannie, MariaD dobrała się do Felusiowych łapek. Zaczęło się całkiem niewinnie:
Obrazek

Felusiowi się to jednak bardzo nie spodobało:
Obrazek

Przybyła odsiecz w postaci aamms i... Feluś zamienił się we wściekłego szpica:
Obrazek Obrazek

Nie do końca to pomogło, więc szpicowi trzeba było założyć prowizoryczny kaganiec:
Obrazek


Misiek boi się wody i suszarki jak diabeł święconej wody.. :lol:

Reszty kociastych nie testowałam pod tym względem.. :twisted:

A dla wszystkich torturowanych wodą, szamponem i suszarką w nagrodę mam jedynie mizianki pod brodą.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 16, 2007 12:17

aamms, chcesz odstraszyć Dyzia od wszelkich zabiegów na kocie? :wink:

Nie wiem, dlaczego, ale ja zdjęć Afrodyty nie widze :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 16, 2007 14:15

Kicorku ja teraz widzę tylko jedno zdjęcie :conf:

aamms Felusiowe zdjęcia są przepiekne jak i sam Feluś zresztą też.
:1luvu:
Mój poprzedni kot też zresztą Feluś po kąpieli zmieniał sie w bestię i po wyjęciu z wanny próbował nas za każdym raazem zagryźć. :evil:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Śro sty 17, 2007 23:39

Afrodyta pięknieje - aż miło pooglądać takie zdjęcia :D
I cieszę się, że języczek w użyciu! ;)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro sty 17, 2007 23:52

Udało mi się zobaczyć dwa zdjęcia, no kot cudo się robi! :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 18, 2007 0:10

Afrodyta właśnie szaleje z myszką , którą wczoraj dostała od cioci Gosi :lol: To na pewno nie jest stary kot :twisted:
Na szczęście rujka już w odwrocie , teraz kotka większość dnia odsypia i tylko mruczy głośno, jakby się zanosiła :lol:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie sty 28, 2007 18:12

Co tutaj tak cicho?
Co słychać u Afrodyty?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 28, 2007 18:12

Co tutaj tak cicho?
Co słychać u Afrodyty?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 45 gości