Schr. Opole - Ptysia odeszła za TM ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 27, 2007 17:30

jak Maleńka?

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 27, 2007 22:04

Ptysiunia niestety powoli od nas odchodzi. :( Polepszenie było chwilowe, wynikało zapewne ze stresu, który zmobilizował malutką do jakichś działań. Godzinę temu wróciliśmy od weta. Kicia ma temperature 36,6, białe śluzówki. Dostała leki, ale wet powiedział, że są minimalne szanse. Od dzisiejszego ranka była karmiona na siłę :( Może gdyby wcześniej została zabrana ze schroniska :(
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob sty 27, 2007 22:07

Ptysiu maleńlka nie wiem co Ci napisać..
Jeśli dasz radę zostań z nami.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 27, 2007 23:11

Ptysiu...

amee00109

 
Posty: 813
Od: Czw lis 30, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 27, 2007 23:15

Niestety nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli.
Maleńka Ptysiuniu nie wiem już co lepsze dla Ciebie :cry:
Jak możesz to zostań.

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie sty 28, 2007 0:14

nawet nie wiem co napisać... :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 28, 2007 0:30

Ból ,rozpacz..............smutek :cry: :cry:

Asca

 
Posty: 217
Od: Pon sie 21, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 28, 2007 10:49

:(

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 28, 2007 11:48

:( :( :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 28, 2007 11:56

Byliśmy u weta. Temperatura 36,1, czyli dalsze pogorszenie. Zdecydowaliśmy się podać Ptysiuni steryd anaboliczny, który stymuluje tworzenie się czerwonych ciałek krwi. Dostała też leki na podniesienie temperatury, antybiotyk etc. Jeśli ten steryd nie pomoże, to właściwie nie ma możliwości dalszego leczenia. Czekamy do jutra, jeśli nie będzie poprawy, pozwolimy malutkiej odejść. Miałam nadzieję, że nie będę musiała już podejmować takich decyzji i oglądać takiego cierpienia :( :( :( Biedna malutka :(
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 28, 2007 12:11

:(

amee00109

 
Posty: 813
Od: Czw lis 30, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 28, 2007 12:28

:(

Asca

 
Posty: 217
Od: Pon sie 21, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 28, 2007 12:47

:cry:

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie sty 28, 2007 16:19

Ptysiu, jesteś nam potrzebna. Musisz żyć! Zdrowiej Malutka, bardzo proszę.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4823
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie sty 28, 2007 16:45

Zostań, kruszynko.

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, muza_51, puszatek, squid i 103 gości