Milusia i Dyzio. Nowe foty kotów - 9.7.09

[jupo2]

Z kocią pięknością Dyzio urzadza 2 razy dziennie gonitwy po domu. Trwa też rywalizacja o drapak. Tutaj Dyzio jest górą. Za to Milusia wyeksmitowała go z kocyka w naszej sypialni. Razem za to zgodnie wyjadają chrupki ze swoich miseczek.
Dyzio może by się zaprzyjaźniał szybciej, ale Milusia jest bardzo ostrożna i oszczędna w okazywaniu uczuć

[Syku]

te filmiki sa super!Wy jestescie super

[jupo2]

Dziękuję za uznanie, ale my po prostu kochamy nasze zwierzaki. One są cudowne!

[jupo2]

Milusia wczoraj wieczorem przyszła do mojego męża się pomiziać i potem ułożyła się przy nim na kanapie i spała, a on ją głaskał
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Milusia przez wiele miesięcy nie utrzymywałaby dystansu wobe nas-ludzi. Dotąd każde zwierzątko od pierwszej chwili czuło się jak u siebie w domu i odwzajemniało uczucie, tylko na sygnały sympatii Milusi musieliśmy czekać miesiącami.
Ciekawe, jak traumatyczne przezycia miała przez swoje pierwsze 2 lata życia? Nigdy się tego nie dowiemy.
Dyzio miał w poprzednim domu bardzo dobrze, więc w nasz dom "wsiąkł" prawie natychmiast.

[jupo2]

Zastanawiam się, czy w końcu coś nie drgnęło w stosunkach Milusia-Dyzio. Ostatnio sporo czasu spędzają wspólnie na jednym parapecie okna w odległości 10 cm od siebie i podziwiają świat za szybą. Moze to wreszcie początek prawdziwej przyjaźni?

[Syku]

Pewnie tak, bo jak go nie kochać?
a ja nadal nie moge uwiezryc, ze zycie Dyzia tak bardzo obfituje w rózne doświadczenia..

[Sylwi@]

Filmik obejrzałam, cóż za romansidła

A co do Milusi, to faktycznie, nie dowiemy się co przeżyła, ale chyba wreszcie poczuła się bezpieczna. Chyba wreszcie zrozumiała, że to Jej domek i Jej Duzi.
To wspaniała nagroda i chyba warto było czekać

[jupo2]

Milusia z każdym dniem staje się teraz bardziej przymilna. To jest wspaniałe! Ale nawet gdyby została taka jak na początku na dystans, zostałaby u nas na zawsze i byłaby kochana. Miło jednak zacząć dzień od pomiziania i pobarankowania oraz z wielka przyjemnością się patrzy na stadko, które się ze sobą przyjaźni.

[gisha]

Dopiero teraz obejrzałam filmik.Jest suuuuper!!!
Ogromnie serce się raduje patrzac na taką miłość.
Ja niestety, jako noga komputerowa, nie umiem nawet zdjec Fionki i Dolly wstawic.
Pozdrawiam serdecznie!

[acecicha]

Boze jakie slodziaki jak sie kochaja cudaki piekne kocie ! pozdarwiamy Ania i Zdrapka

[ola25]

Dopiero teraz obejrzałam filmik.Jest suuuuper!!!
Ogromnie serce się raduje patrzac na taką miłość.
Ja niestety, jako noga komputerowa, nie umiem nawet zdjec Fionki i Dolly wstawic.
Pozdrawiam serdecznie!

Wejdź na stronę www.wrzuta.pl Zarejestruj się i po prostu wrzuć swój filmik. Jak nie jest duży to powinno się udać. Robisz opis pod nim, a system sam tworzy link do filmu.

[jupo2]

Dziś Milusia zażyczyla sobie, by podzielić się z nią ciastkiem! I koniecznie chciała je zjeść z mojego talerzyka! Co było robić- dostała, zjadła, ułożyła się na wersalce oparta pupą o Fuksa i smacznie zasnęła.

[jupo2]

Jak człowiekowi źle, może pogłaskać kotka...Moje zwierzaczki bardzo lubią głaskanie, więc mogę się w ten sposób odstresowywać do woli

[jupo2]

Już niedługo Milusia będzie obchodziła rocznicę przybycia do naszego domu! Co by jej kupić w prezencie?

[jupo2]

Tu już nikt nie zagląda i nam smutno Milusia kazdego dnia okazuje nam swoje przywiązanie. Nawet przychodzi na kanape pooglądać z nami telewizję Martwi to Fuksa, bo ma przez to mniejmiejsca i musi się zwijać w klebuszek. Dyzio obserwuje wszystko z wysokości drapaka. A Aza pokornie kładzie się pod stolikiem.
Kicek nabrał chęci na wychodzenie, ale szybko wraca do ciepłego pokoju. Dziś Milusia dokładnie go obwąchała. Kicek znosi obecność innych zwierząt bardzo cierpliwie. Wie, że zawsze podrapię go za uszkiem.
Tylko ściana w korytarzu wyglada coraz gorzej, bo Milusia zrobila sobie z niej drapak i nie chce zmienić zwyczajów