Pani Danusia - koty są głodne.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 01, 2003 21:40

Śliczny jest :D To maźnięcie pędzlem na nosku jest przecudne :D

Falka

 
Posty: 32825
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob maja 03, 2003 15:00

Kochani, rozmawiałam z panią Danusią. Była bardzo wzruszona i prosiła abym w jej imieniu podziękowała wszystkim, którzy okazali jej i kotuchom tyyyyle serca :1luvu:
Wielkie dzięki wszystkim :D :D :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 21, 2003 10:36

Falka pisze:Agata, Marycha i Anja - dzięki :D :D :D


Pieniądze przekazane dzisiaj do rąk własnych - podziękowania od p. Danusi j.w. :D
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 21, 2003 11:13

Dziekuje :roll:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw maja 22, 2003 16:56

Zdaje się, że banki (poczta?) pobierają słone opłaty za wpłaty gotówką na konto (chyba 10 zł. od 50!) Jeśli ktoś z Was chciałby przekazać pieniądze p. Danusi, to sugeruję robić to przelewem z konta na konto.
Mój TŻ widuje się z p.Danusią raz w miesiącu, zwykle na początku, więc gdyby ktoś z Warszawy chciał przekazać gotówkę (i ma do mnie na tyle zaufania), to moglibyśmy przekazać pieniądze osobiście - po wcześniejszym umówieniu się.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 22, 2003 17:56

Majorka pisze:Zdaje się, że banki (poczta?) pobierają słone opłaty za wpłaty gotówką na konto (chyba 10 zł. od 50!)

Zależy od banku. PKO BP zwykle tylko 5 zet, ale należy omijać np. PKO SA, bo za wpłatę na "obce" konto życzą sobie coś 25 albo i więcej, a są i tacy, którzy jeszcze bardziej migają się od roboty :evil:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 22, 2003 23:46

Przekaz na konto na poczcie - 3zl, przelew z konta PKO BP na konto w innym banku - zalezy od banku docelowego... zlecenie stale z konta PKO BP na dowolne inne konto (niezaleznie od banku dcelowego) - chyba 1zl ale zalezy od rodzaju wlasnego rachunku.
Przelew z konta internetowego (ja akurat mam e-pko ale chyba tak samo jest w kazdym internetowym banku) lub zlecenie stale na internetowym koncie niezaleznie od banku docelowego - 0zl. Dlatego ja wybralem ta ostatnia opcje :D
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 12:09

Odświeżam dla nowych forumowiczów 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto wrz 16, 2003 12:19

Jesteście kochani! Ja też dziękuję choć nie znam p.Danusi ale sie wzruszyłam :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw cze 24, 2004 21:58

Odświeżam wątek o p.Danusi iAdamczyk i jej podopiecznych dla starych i nowychKociarzy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 14, 2006 10:50

Pozwalam sobie odświeżyć wątek kotów pani Danusi Adamczyk. Pani Danusia opiekuje się i dokarmia ok. 80 kotów wolno żyjących, nie licząc tych kilkunastu, które ma w domu (wszystkie były uratowane od niechybnej śmierci i niestety nie znalazły domów). A jeszcze kilka dni temu złapała dziką kotkę w zaawansowanej ciąży, którą chciała wysterylizować, ale lekarz stwierdził u kotki szok i nie mógł jej zrobić zabiegu. W efekcie kotka przedwczoraj urodziła cztery kocięta. Najlepszym wyjściem byłoby uśpienie maleństw, ale tego pani Danusia zrobić nie potrafi. Nie wiem, czy ja byłabym w stanie podjąć taką decyzję. Wiem, że to nieracjonalne, ale rozumiem ją. Pani Danusia jest schorowaną kobietą, po zawale, nie dojada, bo u niej koty zawsze są ważniejsze. Niestety, fundusze ma bardzo ograniczone. Nawet byście nie uwierzyli, że ludzie po kilkudziesięciu latach pracy dostaja takie emerytury, jaką ma pani Danusia. Staram się pomagać jak mogę, ale moje możliwości też nie są nieskończone. Dlatego zwracam się do Was o pomoc, może wirtualna adopcja (w domu mam zdjęcia rezydentów i wieczorem je zamieszczę). Każda, nawet najmniejsza kwota bardzo pomoże tej wspaniałej kobiecie, która poświęciła zdrowie i życie kotom niechcianym, maltertowanym, zabijanym (to co się dzieje ostatnio na Żoliborzu w głowie się nie mieści). Na prośbę prześlę na PW nr konta pani Danusi. Będzie wdzięczna za każdą pomoc.
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 14, 2006 11:01

a czy ja mogłabym dostać jakiś nr tel. do Pani Danusi? Chciałabym jakoś w miarę możliwości pomóc, ale wcześniej zamienić kilka słów i uzgodnić.

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt lip 14, 2006 11:24

Mamba30 - wysłałam Ci nr na PW. Dziękuję.
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 14, 2006 13:53

Byłam dzisiaj u Pani Danusi, pomagałam Jej zawieźć koty do weta. Ma ich kilkanaście w domu i koteczkę świeżo okoconą... Poza tym ta pani ma słabe zdrówko i jak już to było napisane, przydałaby sie każda pomoc. Do wykarmienia jest ok. 100 kociaków, co wiąże się ze strasznymi kosztami. Na chwilę obecną jest troszkę suchej karmy, ja tez już zamówilam 20 puszek animondy, więcej nie dam rady.

Jeżeli ktoś z forumowiczów chciałby pomóc, byłoby bardzo miło. Mogę się tą sprawą zająć w miarę możliwości. Będę podciągała wątek do góry i mogę pośredniczyć w czymkolwiek. Juz sama nie wiem, co powinnam napisać.... Trzeba Tej kobiecie pomóc, dzień w dzień spędza ok. 5 godz. na karmieniu kiciów o leczeniu nie wspomnę.

Pomożecie :?: :?: :?: :?:

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt lip 14, 2006 17:42

Mogę oddać trochę suchej karmy, ale nie wiem czy jest potrzebna: 400 g Nutrience Diet, 400 g Hills oral care i 300 g Nutra Platinum, ewentualnie coś tam jeszcze dorzucę.
Poproszę o jakiś kontakt do tej pani, jeśli jest zainteresowana.
Obrazek

Morela80

 
Posty: 1885
Od: Śro gru 14, 2005 15:51
Lokalizacja: Warszawa/Otwock

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, puszatek, włóczka i 73 gości

cron