Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 25, 2007 17:31

Poszłam za ciosem i nakarmiłam rudego całym przygotowanym mięsem. Nawet przemyciłam Tolfedine. Pako w nagrodę umył mu pysio. :lol:

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 25, 2007 17:35

Ale Rudy to ma dobrze :) To cudowny kot dla kogoś, kto chce się dokocić :)

Mirko, tak z ciekawości pytam - ile masz burasków u siebie? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 25, 2007 18:03

Czytam, oglądam i czuję ulgę. Rudy, tak trzymaj :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 25, 2007 19:26

No to Rudy wyjdzie na ludzi... na koty :wink:

I moje cudo Maczek sę na fotce złapał... on jest jednak booooooooski!!!! :1luvu:

Nie mogę się nadziwić jak pięknie wyzdrowiały oczka całej Drużynie P... owszem u Poli jedno mniejsze. Ale co tam - piękne oczka ma :D
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 25, 2007 19:36

Mirko wcale nie taki malo inteligentny!Przed wczoraj chcial Cie pozbawic palucha a dzisiaj stwierdzil,ze jeszcze moze sie on na cos przydac :wink: no i taki postep w resocjalizacji...tak sie zastanawiam kto kogo sprawdza :lol: ...i moje niedlugo doszle kocie zalapalo sie na sesje...dziwne stwierdzenie,ale wtajemniczeni wiedza o co chodzi 8) :lol: .Rudy nie daj sie...tylko nie przesadzaj :!:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw sty 25, 2007 22:12

Mirko wiem ze dasz sobie rade z Rudaskiem...a on zmadrzeje ... :lol:
powodzenia
ObrazekObrazek

jovanna

 
Posty: 155
Od: Czw lut 23, 2006 12:16
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 0:46

O godz. 24:18 Rudek wstał, podjadł suchego RC i popił wadą. Było to wielkie wydarzenie. :D

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 2:10

Rudek, ale ci to migiem idzie :D Niech łapa zdrowieje tak samo szybko :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 26, 2007 7:15

Naprawdę wielkie wydarzenie :ok: A jaka widownia :D Rudy tak trzymaj, a będzie tylko lepiej :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 26, 2007 7:54

O godz. 7:40 Rudek zrobił wielkie siusiu do kuwety. Widownia spała i ominęło ją to ważne wydarzenie.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 11:00

Masz w domu niezłe szow na żywo :D widownia dopisuje a Wielka Siostra czuwa...:wink: :lol: jestem pod wrażeniem 8)
:ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 11:37

Extra ta fotorelacja :) Mirko prosimy o jeszcze - bom ciekawa co teraz Rudy porabia :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 26, 2007 12:03

O godz. 11:55 Rudek siedział i ładnie wyglądał. :lol:

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 16:42

Teraz smutna wiadomość. Po konsultacji z wetką zdecydowałam się skócić cierpienia Murzyna. Okazało się, że nerki miał w okropnym stanie. Od dawna nie było dla niego ratunku.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 16:44

Bo Rudy śliczniusi jest :) Mirko, a jak z jego prychaniem i nie lubieniem ludzi? Jest jakaś poprawa na plus? Czy on ciągle swoje?

Doczytałam, przykro mi bardzo z powodu Murzyna :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Vafuria i 150 gości