Z wiekiem sytuacja się pogarsza, bo czytam coraz więcej a doba ma jakby tyle samo sekund. Więc szkoda je tracić na głupoty.
Pierwszy raz spotykam się z modą na pomniejszanie czcionek do rozmiarów nieodczytywalnych! Ostatnio ta "moda" przybiera rozmiary epidemii!



Ponoć niektórzy użytkownicy w celu odczytania "tajemnego przekazu" używają Worda, inni lupy, jeszcze inni modernizują przeglądarkę do IE 7.0 gdzie jest powiększenie na pasku...
No więc ja zapytuję - jaki to ma sens takie wzajemne utrudnianie sobie szybkiego czytania postów?





Jeśli to taka zabawa - to fajnie - już się cieszę



Jeśli natomiast ma to głęboko zakorzeniony w tradycji forum sens, to bardzo proszę o rozświetlenie mroków mojej niewiedzy.

Dziękuję za uwagę.
