moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 25, 2007 9:39

A może jeszcze płukanko skoro mocznik też przekroczony? Choć jak jest podejrzewane serce to płukanko może nie być wskazane...

Generalnie - nie mam pomysłu... Chyba się muszę doszkolić...
Jakbyś dopisała jednostki, to mogłabym zapytać Doc. Jeśli chcesz.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 25, 2007 10:09

Oczywiście płuczemy, zapomniałam napisać.

Wklejam link do Polkowych wyników
http://upload.miau.pl/2/16237.pdf
tam są dokładne jednostki.

Agn, dziękuję :D

Wczoraj się dowiedziałam, że ten lab ma nie najlepszą opinię :(, czy muszę otworzyć własny? :roll:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 25, 2007 10:39

Zapytam, jak Riddick będzie zasypiał. :mrgreen:
My, `na prowincji` to mamy jednak szczęście do labu. W obydwu, do których noszę [mimo ze to ludzkie laby] pracują psiarze i kociarze [a raczej - psiary i kociary :wink: ] i pomyłki wynikają tylko z faktu innej kalibracji sprzętu, a nie niedbałości.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 25, 2007 10:50

Moje pobliskie ludzkie laby nawet nie chcą słyszeć :(.
A zwierzakowe, z tego, co wiem, są dwa - jedno zawalone robotą i prawdopodobnie stąd pomyłeki, a drugie kiepskie :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 25, 2007 11:18

Ariel, ja teraz oddaję do Lab-wetu...

Takeshiemu raz robiłam badanie siq w ludzkim labie na Arki Bozka - na Górcach. (było zaznaczone, że to kot) ;)
Tyle, że przed badaniem w ludzkim wet musi dokładnie napisać co mają zbadać i trzeba tego siooo dużo bardzo złapać, co nieraz jest klopotliwe.
O, i trzeba poprosić, żeby odczyn napisali w Ph, bo inaczej podają że np. zasadowy jest.
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 25, 2007 11:23

Akineko pisze:Ariel, ja teraz oddaję do Lab-wetu...

Wcześniej też robiłam w Lab-wecie :roll: i chyba zostanę przy nim
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 25, 2007 21:18

Wydrukowałam, pokazałam i dopytałam.
Doc rozłożył ręce. Powiedział, że sprawdziłby jeszcze trzustkę, bo może tam jest źródło braku apetytu...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 25, 2007 21:50

Agn pisze:Wydrukowałam, pokazałam i dopytałam.
Doc rozłożył ręce. Powiedział, że sprawdziłby jeszcze trzustkę, bo może tam jest źródło braku apetytu...


No to też sprawdzimy.
Ja obstawiam, że ona ma coś z psychiką nie tak.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 27, 2007 19:28

Lolka od dwóch dni na antybiotyku.
Jest dużo, dużo lepiej.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 27, 2007 20:31

I bardzo dobrze :!: Oby tak dalej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sty 27, 2007 22:18

a co z nerkami u Poli ? Bo ten mocznik taki duzy.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 29, 2007 8:15

sfinks pisze:a co z nerkami u Poli ? Bo ten mocznik taki duzy.


Mocznik podwyższony, ale nie jakoś strasznie - płuczemy.
Pola dostaje codziennie kroplówki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 29, 2007 11:55

dużo zdrówka dla Poli

a Małi jak zwykle rozkoszny (zwłaszcza z języczkiem :D) chociaż Małi to on juz li tylko z imienia pozostał :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon sty 29, 2007 12:17

emanka pisze:a Małi jak zwykle rozkoszny (zwłaszcza z języczkiem :D) chociaż Małi to on juz li tylko z imienia pozostał :twisted:


:D i z zachowania.
4 kilo prawie kocura :roll:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 30, 2007 14:34

ariel pisze::D i z zachowania.
4 kilo prawie kocura :roll:


:lol: Małi rozbrykany strasznie! wesolutki i ruchliwy, aż dziwne, że taki okrąglutki się robi przy tej ilości energii :roll:
Majeczka dała wczoraj popis głupaweczki :D aż miło było popatrzeć!
Pola wygląda już dużo lepiej - widać, że kroplówki jej pomagają :)

Ariel, Gwoździu i Rudy zawsze mnie rozczulają: przylepni są bardzo. Od razu przychodzą na mizianki i brzuszki do smyrania wystawiają :D
I oczywiście Córcia, która zrobiła sprawny, acz przyuważony zamach na mojego kotleta od mamy ;) :lol:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 52 gości