Madziu - a masz jakies zdjecia koteczki? Mozna by je pozamieszczac na roznych stronach adopcyjnych
I czy ona na pewno tak zle sie czuje w zamknieciu? Jak dlugo to sprawdzalas? Bo moze ona chce sie wydostac (co w sumie jest naturalne) ale szybko by sie przyzwyczaila do zycia w mieszkaniu? To by znacznie zwiekszylo jej szanse na znalezienie domu...
Napisz tez jak koteczka wyglada
Ale najfajniej by bylo gdybys zrobila jej jakies zdjecie - bo czasem ktos nawet nie mysli o (pierwszym lub kolejnym) kocie, ale zobaczy jakies zdjecie i zwierzak go urzeknie

.
Mnie np. ostatnio urzekly straszliwie kociaki ktorych zdjecie zamiescil Estraven - gdyby nie to ze mamy juz piatke... A przeciez gdyby napisal tylko ze dwa kocieta szukaja domu to bym po prostu przeleciala po tym ogloszeniu wzrokiem. Zdjecia robia cuda
Spytam sie z ciekawosci - to jest ta koteczka ktora zniknela na jakis czas i sie martwilas ze ktos cos jej zrobil? Czy inna?
Pozdrow Xene
Bo chyba dobrze kojarze?
