Pewnego pieknego dnia, Dużej znudziło się mieszkanie w Wielkiej Płycie i postanowiła ruszyć na Wieś. Szukała, szukała - pomijajać milczeniem paskudne budowlane klocki wciśniete na 3 arach. Aż znalazła Krainę Na Uboczu. To było to. Mały Biały Domek, lasy i piękne stawy...


Zamieszkałyśmy tam szybciutko, a niebawem dołączyła do mnie Kocilla. Nie miała oporów w upychaniu kuferka przed nos Wielkiej Bestii

Oprócz Kocilli mieszka z nami jeszcze Agatka, Paweł, babcia Era ( Ch.Pl, Ch.SK - ERA ZA GŁOSEM SERCA Viva Zabajka FCI ) , małolata Kluseczka czyli Ch. Młodziezy, 3x BIS Junior JAWA CZY SEN Viva Zabajka FCI oraz Kropa czyli Ch.Pl Ułanka Arlet - jamniczka szorstkowłosa królicza.

Aaaaaa zapomniałabym. Są jeszcze puszyste, płochliwe gryzonie : Lusia, Lusiek, Viola i Mozajka. Każde innego umaszczenia...


Dni spędzamy pracowicie, dużo spacerujemy, a jesienią Duża zbiera z zachwytem jakies dziwne, brązowawe COŚ

Kropa oszukuje wędrując na rękach Agaty ...

Ach jak tu pięknie....

A to plony z znaszych spacerów. Kropa jak zwykle uważa, że to jej zasługa

Kocilla nie zawraca sobie głowy głupotami


Planowała dłuuuga zimę i nabrała sporo tłuszczyku

Aż pewnego Pieknego dnia pojawiła się Drahma i się zaczęło. Dotąd molestowała Dużą, az ta nie mogła się oprzec i uległa

I tak w naszym małym białym domku pojawili sie Oni. Black Jack i Johny Walker. Oto ich pierwsze dni w nowym domku :

"A teraz poczytam trochę o koniach "



"Ileż można czytać- zwiedzamy ..? "


"Masz cymbała, to go duś...."


" Poobiednia drzemka "


"Pobawiłbym sie z kolegami, ale One jakies takie niekumate"

"Ciekawe czy tak się wygodnie śpi ..?"

"Aaa może się poprawię....?"

"Nie ma to jednak, jak na wysokościach ..."
C.D.N.