W klateczce dla królika siedzi od 2 godzin Fred a w kontenerku, tuz obok, Barney.
Fred ma 7 m-cy, stałe zęby i srebrno-beżowe futerko. Barney ma 4,5 m-ca, mleczaki i jest czarniusieńki jak noc , za wyjątkiem małego śliniaczka oraz majtek.
Obaj zabrani z działek nad Zalewem Zemborzyckim.
Mam nadzieję, że szybko sie oswoją bo są nadzwyczaj urodziwi.
W czwartek łapiemy do wycinki dwie kocice, które tam rezydują.
Dzisiaj juz nie mam siły aby zrobic fotki . A tym bardziej obrobic i wrzucic na forum...
Kicorku, usuń "brytyjkę". Ma juz dom. Własnie dowiedziałam sie od pani, u której kicia była w piwnicy.