Moich dziewięć skarbów.a może więcej?fotki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 22, 2007 19:53

Kropka ma nowe ciekawe zajęcie a mianowicie przesiaduje w zlewie ,małym ,jednokomorowym ,zwykłym zlewie ,co ona w nim widzi hmmmmm...
Żadnej to nie interesowalo a ona z upodobaniem maniaka czeka na krople. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 1:43

Ale Kropeczka wyrosła :D i czuje się w gromadzie, jakby była u Was od zawsze :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 23, 2007 10:10

Dzięki Fraszko ,mnie sie wydaje, że to taki maluch jeszcze :wink: ale długaśna to jest :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 12:01

Ciekawa jestem opini Nongie :lol: czy do twarzy Kropce w pomaranczowym? tz. jesiennej dyni :wink: co wy dziewczyny na to?
Kolor wściekły :lol: robilismy remont pokoiku Gadziny ,tata mi mówił nie rób,poczekaj ,niedługo tu mu zrobicie ,ale ja wiedziałam że ma życ 100lat ,remont zrobiony ,meble kupione ,do małego, a tata odszedł ,zrobił ...ech trudno tak ciach i już nie mysleć,nie rozpamietywać ,nie plakać ,nie tęsknić za nimi.
W ogródku rodziców wzeszły tulipany ,maja juz po 5 do 7cm. dlaczego tak z człowiekiem nie moze być....????
Znów zaczynam ,. :cry: ide zmywac gary.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 17:07

kupilam Beta Glukan i juz żałuje ze nie Scanomu..... :cry: zapłaciłam 40zł. pal licho ale ja nie umiem dzielić :placz: mam tylko nadzieje że ich nie wykoncze dobrymi chęciami :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 17:12

Dorciu, trzymaj sie

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 18:50

Trzymam się :cry: się tylko denerwuje ,tak bym zapłaciła 70 zł. i miała 60 tabletek ,be\z dzielenia ,no tylko dla Kropci pół dawki ,a tak wysypałam ,zaczelam cząstkować ,w to wpadły paskudy i pierwszą tabletke rozniosły na łapkach ,może tez zadziałała :wink: druga tabletke jakos sie udało ale co do dzielenia to szkoda słów :cry:
Może jutro będzie lepiej ,reszte zapakowalam w torebeczke i schowałam.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 19:52

Dorcia, najprościej chyba jest rozgnieść taką dużą tabletkę na proszek, wymieszać z kapką masła, uformować kosteczkę tak, aby można było ją podzielić, włóżyć na trochę do zamrażalnika, a potem podzielić na części i podawać bezpośrednio do pysia, albo z jedzeniem.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 23, 2007 21:57

To są kapsułki z proszkiem ,rojzy wszystko wywalą i wysypią ,takie ciekawe co ja tam robie :evil: kapsułke chciały zeżreć :wink: Ważne że dałam ale co do dawki ...szkoda gadać ,jutro pewnie będzie lepiej :wink:
Wiem że nie zjadła Poncia ,jej dałam z mięskiem ,nie pasiło i wypluła :twisted: ale znajde na nią sposób :wink:
Nelka tak szaleje z Kropką że nigdy nikt by nie uwierzył że ona jest chora a ja nieraz zamieram ze strachu ,skoki ,susy,biegi i żadnej zadyszki ,oby tak dalej.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 24, 2007 9:21

Dorciu, mnie świetnie poradziła Jopop, by Betaglukan dawać w formie płynnej. Kapsułłĸę otworzyć i rozpuścić w wodzie. Wtedy możesz strzykawką podzielić na równe porcje.

A jak cmentarne koty?
Biedne dzisiaj bardzo.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 24, 2007 12:42

Biedne są ,masz racje Agnieszko ,tyle że ja ich od dawna nie widze,prawdopodobnie troche urzędują na zajezdni ,tam ich tez karmią .
Ostatnio ,ciemną nocka tz.ciemnym popołudniem bylam na cmentarzu i szłam główną alejką ,cos mnie goni ,ewidetnie słysze ruchy i szelest i przemykanie między grobami ,ja tchórz totalny ,w gaciaqch pełno ,zwieracze puściły :oops: a tu hyc wyskakuje kocio ,młody ,piekny ,miziak ale co chwila odskakuje i o groby sie ociera ,myślałam że drania zamorduje :evil: szkoda mi kociny ale co jak nie moge go zabrac :cry:
Człowiekowi tak zle sie robi kiedy jest bezradny :cry:
BG. dwóm juz dzis podałam ,ba ja juz doszukuje się efektów ,oczywiście nie ubocznych :wink:
Nawet słysze ze kropka mniej kicha ,no co ...zawsze się słyszy to co chce się usłyszeć :lol:
Dzis Norek pogonił znów za Sreberkiem ,to juz paroletni kot ,z uszkodzonym okiem ,ciągle chory dlatego nie moge go ciachnąc ,już pare razy zakusy były ,ale żadna wetka nie chce ,boją się ,on praktycznie nos to ma zapchany totalnie :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 24, 2007 12:44

Acha ,ja dziele i reszte chowam ,zawijam szczelnie na następny dzien.
Z wodą dużo zmarnuje ,a tak to może jeszcze kogoś wspomoge.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 24, 2007 22:13

Dzis przyszło z banku gdzie tata miał ubezpieczoną pozyczkę ,jakos tak doczytałam że ubezpieczyciel moze nie przyjąć tego i muszą spadkobiercy płacić .
Włos mi się zjerzył,zupełnie tego nie rozumiem :cry:
Trudno ,co bedzie to będzie :cry:
Jutro Gadzina ma próbny test i chyba jestem porąbana ale mnie to nie rusza,jakosik mi się wszystko przewartościowało.Za to chiałam napisać że Kropka mniej kicha ale to mnie dziś bylo mniej w domu :wink:
Ona jest taka piękna :1luvu: ale mi sie koty trafiły ,same pięknoty ,wiem każda patrzy na swoje oczyma miłości :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 25, 2007 9:07

Kropka siedzi mi na ramieniu ,niczym kura na grzędzie :wink: ale tak sobie myśle że jak nadal będzie tak kichać to jednak do weta przejdziemy się :cry: nosek zimny ,drożny ,bawi sie jak zwykle ,nie sapie ale niech rzuci mądrym okiem.
Tylko tak zimno się zrobiło a my juz niestety tytlko na pieszo :cry: Damy rade.
Wiecie jaka wariatka jestem wczoraj na ten śnieg i ślizgawke pojechałam do sklepu na rowerze :lol: pyrgało mna to w prawo to w lewo ,ale dojechalam i w jednym kawałku wróciłam :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 25, 2007 22:03

Koty zafascynowane sniegiem padającym za oknem,alew szczególna uwage zwróciły na śnieg przylepiony do szyby ,tak długo skakały aż wy......wróciły :evil: miske z suchym żarełkiem ,psy miały wyżere a te cipolindy w popłochu uciekały ,wszystkie oprócz tej jednej niewinnej :evil:
Ona z wielkim zaciekawieniem oglądała jak sprzątam,mała rojza :win moje słoneczko :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mraucia i 55 gości