Koty z Kociego Świata- Zostań św. Mikołajem !!!

[Fraszka]

Ten baner po zaakceptowaniu stanie się własnością Kociego Świata i Kasi Strzeleckiej, a reklamować może każdy chętny z odnośnikiem do strony (jak to ja zrobiłam w poprzednim poście) lub do tego wątku.

[Szewczyk Magda]

Banerek jest superowy

[Fraszka]

Zrobiłam jeszcze do wyboru inny banerek, a także gifek, który można dołączyć do swojego podpisu, żeby podpis nie był piętrowy.






Magda i Monika - dobrze byłoby, gdybyście dodały jeszcze oprócz obrazka link do strony Kociego Świata, albo do tego watku.
Chętnym mogę przesłać odpowiedni kod mailem, jeśli na pw podacie mi adres.

[MonikaWarszawa]

Fraszka - znamy się wirtualnie, i wiesz jaka Ja jestem "odporna" na takie sprawy.
Daj mi szanse - potrafie już wstawiać foto , jeszcze troche i ogarne troszke wiecej.

Banerek fajowy, mi sie bardzo podoba

Czy ktoś może podjechać po wózeczek?
Czy Ja mam sobie jakos czas rezerwowac?
Może jest ktoś bliżej?

[Szewczyk Magda]

Ja jestem jeszcze bardziej oporna na tę wiedzę , ale może sobie poradzimy wspólnymi siłami ( Monika licze na Ciebie)...

[Fraszka]

Wysłałam Wam kody mailem, powodzenia

[Szewczyk Magda]

muszę się pochwalić banerkiem.... reklamuj sie KŚ !!!!

Dziękuję Fraszka...

[ewa.pik]

a ja jestem "matołkiem" i nie mogę sobie wkleić banerka

[ewa.pik]

udało się

[ewa.pik]

W ramach podziękowania dla Fraszki za piękne banderki dziś prezentacja najstarszych z rezydentów Kociego Świata.

Poznajcie Typtusia.


Typtuś jest kotem uroczym i bardzo ciekawskim, czuję się tu gospodarzem i to widać – w końcu sprowadził się tu razem z Kasią i razem z nią przyjmował następnych kociatych. Jako gospodarz uznał iż powinien sprawdzać i kontrolować wszystko co dzieje się dookoła. W tym celu zajmuje strategicznie stół i ciężko go namówić do opuszczenia tego obserwacyjnego miejsca.. Stara się też Kasi pomagać jak może w utrzymaniu czystości w kuchni i gdy tylko jakiemuś kotu zdarzy się załatwić poza kuwetą Typtuś natychmiast wkracza do akcji i karci źle wychowanego sierściucha.
Typtuś jest z Kasią od 11 lat. Został znaleziony na Żoliborzu, gdzie ktoś wyrzucił go jako kocię do śmietnika.

Drugim kotem który jest z Kasią od prawie 10 lat jest Mały – Mały paradował po Grójeckiej w ślicznej czerwonej obróżce – miał ok. pól roku i pewnie się komuś znudził – bo pomimo ogłoszeń nikt się po kota nie zgłosił. Maly jest kotem o cudownym, zrównoważonym charakterze, nie agresywny i bezproblemowy. Niestety zaczął chorować – ma mocznicę. Przydałby mu się bardzo jakiś wirtualny opiekun – bo Malutki wymaga stałej opieki weterynaryjnej i odpowiedniej karmy.



I dla kontrastu - po dwóch spokojnych, zrównoważonych, wieloletnich mieszkańcach Kociego Świata – świeży nabytek .
Pyton


Pyton jest przepięknie i bardzo oryginalnie umaszczonym kotem, odłapanym z okolic Placu Bankowego, gdzie jako jeden z nielicznych ocalał z akcji rozwiązywania problemu kotów poprzez trutkę. Z przyczyn oczywistych nie można go wypuścić tam powrotem. Pyton jest już wykastrowany, ale na razie jak zresztą widać jest koszmarnie dziki i obsługa go jest bardzo trudna. Ale może ktoś kocha wyzwania i zostanie wirtualnym opiekunem Pytona – tym bardziej, że nie grozi to ranami ciętymi i „dziuganymi”.

[Czarna_Nutka]

Dziękuję za miłe,sympatyczne podziekowanie złożone przez Czarną Mańkę,która jest tak bardzo podobna do mojej kotki Nutki. Po chwili namysłu, a właściwie miłej dla ucha mruczanki, Nutka stwierdziła , że byłoby jej bardzo miło wspomóc swoją siostrzyczkę i postanowiła ją wirtualnie adoptować. Pieniążki zostaną przekazane w lutym. A co słychać u Martusi?

[Szewczyk Magda]

hurrrrrraaaaaa czarna nutka-

[koci-swiat]

Czrna Mańka po przekazaniu radosnej nowiny zaczęła się naradzać po kątach z Martą. Sądzę, że planują otworzyć fan-club niejakiej Czarnej Nutki. Ale to na razie tylko pogłoski.
Marta czuje się dobrze, choć jest tak drobna, że czasami patrzę na nią z trwogą. Jednak pierwszy rok życia spędziła w koszmarze więc czego się spodziewać.
Manka za to wybiera się na wizytę do okulisty. Zrobiło się jej jedno oczko jakies brzydkie, nie ma wysięku, ale spuchła powieka.
Serdecznie dziękujemy
Kasia i kocie dziewczyny

[ewa.pik]

Ale mam piękny sen



Kasia powiedziała mi, że mam gdzieś kogoś kto o mnie pamięta i dla kogo jestem bardzo ważnym koteczkiem. Po takich wieściach sny są takie piękne i kolorowe.

[ewa.pik]

A ja, a ja ......



Mnie boli oczko i podobno muszę jechac do "okoulisty" czy jakoś tak.
Ale się nie boję bo mam gdzieś kogoś kto o mnie myśli i będzie trzymał kciuki, żeby wszystko było dobrze i mam też podobno przyszywaną siostrzyczkę, Nutka ma na imię. Bardzo się z tego cieszę - bo wiem, że Nutka jest bardzo kochana a podobno wygląda tak jak ja. A teraz wiem, ze jak ktoś pokochal mnie wirtualnie to znaczy, że są tacy co kochają takie zwykłe czarne kotki jak ja - i łatwiej mi uwierzyć, że znajdę takiego tylko swojego, który będzie mnie głaskał, głaskał - w końcu nigdy, poza Kasią, nikogo takiego nie poznałam. Jak byłam malutka wrzucono mnie do worka z rodzeństwem i wyrzucono. Myślałam , że nikomu na mnie nie zalezy. Ale teraz wiem, że muszę tylko cierpliwie czekać a znajdzie się ktoś kto będzie mnie rozpieszczał. Łatwiej żyć i czekać z nadzieją w sercu.