Schr. Opole - Ptysia odeszła za TM ;(

[dzikus]

Ptysiuniu zmykaj na górę... i zdrowiej maleńka

[puss]

ludzcy lekarze niestety nie znają się na kocich wynikach
trzymam kciuki za malusię.

[Agn]

Boo, napisz do Blue lub Beliowen.
Z tego, co ja widze to oprócz wątroby strasznie niska hemoglobina - to już anemia... niski hematokryt świadczy o tym, że jest b. mało krwinek w osoczu.
Niestety nie umiem wyciągnąć wniosków...

Mocne kciuki trzymam.

Jakby wet zadecydował, żeby podawać małej jakieś preparaty z żelazem to napisz, mam hemofer i kwas foliwy, który tez wspomaga produkcję krwinek...

[Boo]

Napisałam już PW do Blue.

Ptysia dostaje już hemofer, o kwasie foliowym niestety nikt mi nie powiedział, ale zapytam oczywiście wetów.

Agn, bardzo dziękuję za pomoc

[Blue]

Kurcze, koteczka to juz sie do transfuzji i to jak najszybszej nadaje
Wysokie enzymy watrobowe moga wynikac z tego ze wlasnie dochodzi do niedotlenienia watroby i nerek - organizm ten sposob sie ratuje przed niedotlenieniem mozgu... Niestety - jesli ten stan bedzie trwal zbyt dlugo, zmiany beda nieodwracalne
Osobiscie uwazam ze kotka powinna byc jak najszybciej poddana transfuzji, idealnie by bylo gdyby mogla lezec tez pod tlenem.
To da czas na szukanie przyczyny

Moze ich byc kilka - jakas skaza krwotoczna i utrata krwi (kotka nie ma zmienionego koloru moczu, nie ma czarnego kalu czy np. wybroczyn na sluzowkach?), hemobartonelloza (trzeba koniecznie jak najszybciej zrobic test w kierunku tej choroby!), uszkodzenie szpiku (jako np. wynik zatrucia).

[snowcherry]

biedna kiziunia mam nadzieję,że się poprawi. trzymam kciuki

[Boo]

Kurcze, koteczka to juz sie do transfuzji i to jak najszybszej nadaje
Wysokie enzymy watrobowe moga wynikac z tego ze wlasnie dochodzi do niedotlenienia watroby i nerek - organizm ten sposob sie ratuje przed niedotlenieniem mozgu... Niestety - jesli ten stan bedzie trwal zbyt dlugo, zmiany beda nieodwracalne
Osobiscie uwazam ze kotka powinna byc jak najszybciej poddana transfuzji, idealnie by bylo gdyby mogla lezec tez pod tlenem.
To da czas na szukanie przyczyny

Moze ich byc kilka - jakas skaza krwotoczna i utrata krwi (kotka nie ma zmienionego koloru moczu, nie ma czarnego kalu czy np. wybroczyn na sluzowkach?), hemobartonelloza (trzeba koniecznie jak najszybciej zrobic test w kierunku tej choroby!), uszkodzenie szpiku (jako np. wynik zatrucia).

Blue, u nas raczej do transfuzji nikt się nie pali Jedyne co usłyszałam, to, że test na grupę krwi to w Niemczech robią
Pod tlenem tez raczej nie mam gdzie jej położyć.
Kał i mocz są jak najbardziej prawidłowe. Śluzówki są blade ale bez żadnych wybroczyn. O hemobartonellozie w życiu żaden wet nie wspomniał.

[Boo]

Już sobie poczytałam o hemobartonellozie

Rany...

[Samira]

Boo77. Z tego co przeczytałam rozumiem, że wciąż nie ma konkretnej diagnozy. Znajdż jej dom do 5. 02 a później ja ją wezmę. Niestety nie mogę po nią przyjechać więc proszę o jej dostarczenie do Warszawy. Na pw napiszę Ci namiary do mnie jak możesz to zadzwoń wtedy dogadamy szczegóły.

[Boo]

Samiro, masz PW.

[wanila]

biedna Ptysieńka

[dzikus]

Co słychać u Ptysiuli?

[Beata B.]

Jak się miewa Ptysia

[zitkala]

Czy cos nowego u Ptysi? Jakie sa rokowania

[Boo]

Na razie bez zmian. Dziś będę miała kontakt ze schroniskiem.
Wciąż dybiemy na siusie Ptysi. W tym tygodniu ponowne badanie krwi na morfologie i hemobartonellozę - oby to nie było to...