towarzystwo ma obcięte pazurki :]
Czarka jest juz niezłym tłusciochem i żebrakiem niesamowitym nachalnym, zachowuje sie jakby nic nie dostawała do jedzenia przez tydzien

W miseczkach żarełko jest a ona do mojego ciasta się dobiera

Dostała kawałeczek i zjadła - podejrzewam, że jakbym jadła suchy chleb i dała jej troszkę - tez by nie pogardziła - z czystego łakomstwa

:D:D Iwona mówi, że ze swoim jedzeniem musi się chować przed kotami - no myslałam, że żartuje - teraz widzę, ze nie

Ma przechlapane

(nie wiem, czy czarka zbiera na pozniej? moze doswiadczyła głodu tak bardzo, że teraz je na zapas??? )
sierść sliczna, nic tylko brać do domku i kochać....
Kubus... jest DUŻY... prawie tak duży jak dorosły kot... Niedługo bedzie go trzeba klejnocików pozbawić - a chętnych brak.... Zrobił się taki kruczoczarny, prązki praktycznie znikneły... No i baaaardzo starał się mnie unikać jak zauwazył co się dzieje z mamą.... ale bezlitosna ciotka dopadła do za firanką....
Mała tri wolała się schować - nio i ciotka postanowiła ją jednak wywlec zza fotela (bo wizja pokłutej szyi Iwony przesladuje floridę od kilku dni) w koncu sie udało ale mała sie posiusiała ze strachu

pozniej została zawinieta w recznik i pazurki tez ma obcięte
