Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob sty 13, 2007 20:52

Drobniutka, bardzo miziasta ok 8- miesięczna Kajusia została przywieziona do Kundelka kilka tygodni temu w bardzo ciężkim stanie: była bardzo pokaleczona i miała pogruchotaną szczękę. Na szczęście pomoc przyszła na czas i nie doszło do takich powikłań jak u Czekoladki. Podrutowana szczęka pięknie się zrosła, Kaja miała ogromną wolę życia i doskonały apetyt, chociaż przez długi czas trzeba ją było karmić papką z łyżeczki- bardzo powolutku i małymi porcjami.
dziś Kajusia już w niczym nie przypomina tej pokrwawionej kupki nieszczęścia. Jest słodka, wesoła i zwinna, tylko bardzo się denerwuje, że musi siedzieć sama w gabinecie lekarskim. Wystarczy chwila nieuwagi i czmyha między nogami do ludzi.
Drahma poznajesz? :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 13, 2007 21:43 przez agnes_czy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 13, 2007 21:36

Ja dziś tez odwiedziłam Kajusię, posiedziałyśmy chwilke razem,
Obrazek
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 14, 2007 7:05

Piękna :1luvu: :1luvu: i taka przyjacielska.
Za baardzo dobry domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sty 14, 2007 10:59

ta dziwna pora- ni to zima, ni to wiosna, ogłupiająco działa nie tylko na ludzi, na koty najwyraźniej też :lol:
Akukuś, podstarzały kawaler, najwyraźniej wybierał się wczoraj na randkę: tak się starannie pucował, to z jednej strony, to z drugiej, tak poprawiał swój imydż, że wyraźnie brakowało mu tylko wody kolońskiej. A gdyby miał maszynkę, to pewnie zacząłby się za chwilę golić. Weteran stał z boku i obserwował go z ironicznym uśmiechem:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 14, 2007 19:07

Natomiast mój idol- superprzystojny Omar


Obrazek

... wziął się bardzo nieelegancko za toaletę intymną...... przy damach :oops:

ObrazekObrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 15, 2007 16:29

Kajusia śliczna, zaraz wyślę zdjęcia jej wybawcy.

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pon sty 15, 2007 16:46

Drahma , masz zdjecia tej kotki z tatuazem?
Sprwadzalam w rejestrze nasza byla bialo-bura.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 16, 2007 13:34

Kociejstwo HOP do góry!

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt sty 19, 2007 16:39

To jest kicia z Zabajki, ta z tatuażem
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Jakość zdjęć taka sobie robione na szybko i w dodatku wieczorem, a w stajni oświetlenie kiepskie.

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Sob sty 20, 2007 9:20

:?
Nie przypomina mi żednej z naszych, albo też..... przypomina wiele :?

Mieliśmy kiedyś kotkę 069, ja jej nie znałam, ale zapisana była jako biało- bura.


A to zakochany Ramzes:

Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

Ramzes i Klementynka- oboje piękni, młodzi, przyjaźni ludziom ..... i od dzieciństwa są sierotami. Nie znają innego domu poza Kundelkiem i innych ludzi poza Opiekunami i Gośćmi, którzy przychodzą czasami i czasami przytulą i pogłaszczą.
I chyba nie mają już szans na Adopcję, bo Adopcje wolą młodsze, a oni mieli nieszczęście urosnąć :cry:
Klementynka trafiła Tutaj w przeszłym roku, mniej więcej o tej porze, wraz z braciszkiem Klimkiem, jako radosna, zabawna 4- miesięczna maskoteczka. Kiedy Klimek został adoptowany, a ona trafiła do pokoju dorosłych kotów, posmutniała, zamknęła się w sobie, zaczęła stronić od towarzystwa. I wtedy Ramzes sie nią zaopiekował: nie odstępował jej na krok, bronił, ogrzewał, przepychał się torując jej miejsce do miseczki...
Dzięki niemu Klementynka znów nabrała pewnosci siebie.

Kiedy się wchodzi do pokoju, przybiegają oboje, ocierają sie o nogi, zaglądają w oczy i pytają: "Jakie masz dla nas wieści? Może ktoś nas chce? Chociaż wirtualnie :?: :?: :?:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 20, 2007 21:49

a tak się dzisiaj "Kundelkowe Bestyje" :) częstowały "Guniowymi smakołykami " :):) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

niektórzy z "góry" obserwowali co toż się wyrabia tam na dole...... po to by po chwili zatopić zębiska w przepysznych przekąskach :

Obrazek

Obrazek

mlaskaniom i ciamkaniom nie było końca :):) a część "Bestyj" :) urządziła sobie nawet "wątróbkowe szaleństwa " :) :

Obrazek

no tak .... nie widac tu tego ,na tym zdjęciu, ale musicie mi uwierzyć na słowo że wątróbka w wykonaniu tejże dwójki ze zdjęcia "latała" po całym pokoiku :) no co jak szaleć to szaleć :) :kitty:
Obrazek Obrazek

matinestka

 
Posty: 162
Od: Nie gru 17, 2006 11:03
Lokalizacja: rzeszów

Post » Pon sty 22, 2007 14:41

No wiadomo wątróbka 8) , to żadna bestyja nie ma prawa odmówić , a wręcz przeciwnie :lol: :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sty 23, 2007 8:50

Kundelkowe nie śpimy maszerujemy na górę szybciorem :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sty 23, 2007 9:30

Wczoraj Halusia znalazła domek :D
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 23, 2007 9:36

:dance: :dance2: jak się nie mylę to Halusia to ta bura koteczka co na zdjęciach mała bardzo duże oczy :D :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 62 gości