Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2007 11:21

Witaj Zosiu ,bardzo kochasz swoją kotkę aż łza się w oku kręci jak bardzo jej szukasz ,ona się musi znaleść, z całego serca Ci tego życzę.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 18, 2007 11:35

Sie zgadza, nie bede ukrywac.

absolutnie nie zamierzam rezygnowac
choc juz nawet rodzina kaze mi dac spokoj

:((
z

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 18, 2007 11:39

Nadal mocno trzymam kciuki :) Kot są mądre, nawet te domowe nie tracą instynktu przetrwania, może się gdzieś zaszyła i czeka. Nie myśl proszę o najgorszym, ona się znajdzie, cała zdrowa, czarniutka i piękna :)
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 18, 2007 12:02

Zofia Wisłocka pisze:Sie zgadza, nie bede ukrywac.

absolutnie nie zamierzam rezygnowac
choc juz nawet rodzina kaze mi dac spokoj

:((
z

Nie rezygnuj, Zowisiu.
Jeśli możemy Ci w czymś pomóc, to daj tylko znać.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 18, 2007 22:48

Witajcie,
Dzis wreszcie wyslalam te 82 listy priorytetem do sklepow zool.,
adresowanie, pakowanie i oklejanie znaczkami zabralo
mi 2/3 dnia. Potem zamawialam zdjecia kolorowe Smoczka, zeby
miec co pokazywac, w czasie ich produkcji przygotowalam
nowe ogloszenia, potem pojechalam do klubu sportowego w okolicy
strefy zero (w okropna wichure i deszcz) - oblecialam caly teren
z latarka (smietniki, baraki, parking, hotel sportowy)
pozostawialam ogloszenia i porozmawialam z ludzmi
w budkach z zarciem i w budzie parkingowej ..
i jeszcze u siebie w dzielnicy porozlepialam kilka
ogloszen wracajac. Niestety zdzieraja jakies lobuzy bez serca.
No i tak minal kolejny dzien, pora wreszcie cos
popracowac, bo pieniadze znikaja jak zaczarowane...

Co do ogloszen, mam wrazenie, ze nastepuje lekkie zmeczenie
materialu ... (= odbiorcow), i troche mnie to martwi, bo wlasciwie
powinnam teraz chodzic od domu do domu i pytac, prosic, zeby
mieszkancy sprawdzili garaze i piwnice, itp., ale nie mam odwagi.
Bardzo niechetnie reaguja w wiekszosci (boja sie obcych).
Czasu tez mam raczej wciaz za malo ..

Zaprowadzilam notes na rejestracje wiadomosci o kotach,
zalatwilam sprawy zgloszeniowe (prasa - instytucje - weci),
teraz juz tylko jezdzenie i szukanie ...
dzieki Magdzie i Olikowi za zainteresowanie
dobranoc zowisia

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 18, 2007 23:21

tez o was mysle. Ogłoszenia są i są widoczne, bo doniósł mi o nich mój mąz, który coś załatwiał w tamtych okolicach i który jest w zasadzie "ogłoszenioodporny".

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2007 0:16

Tosza
bardzo dziekuje .. ciesze sie, ze ogloszenia ktos jednak
zauwaza

siedze jeszcze, bo powinnam cos napisac na jutro
(praca)
a tu coraz mniej energii; wlasnie straszna burza z gradem
przeszla, siedze, mysle jak tam Smoczek sobie radzi ...
no i na adopcje patrze na Miau, czy tam ktos nie oglasza.
Ale nie.

Dobranoc, dzieki !
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2007 13:54

Myslami jestem z Wami.

:ok::ok::ok:
:ok::ok:
:ok:

Smoczku, prosze, daj sie znalezc, daj...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 19, 2007 14:09

W Klinice Arka widziałam ogłoszenie. Trzymaj się :)

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt sty 19, 2007 14:33

Bardzo dziekuje !
oby zyczenia sie spelnily ...

ogloszenia w dziennikach zaczynaja dzialac,
takze pisma do sklepow zool.,
jednak na razie tropy sa bardzo watpliwe ..
teraz np. siostra moja pojechala sprawdzac
jedna z ulic w Srodmiesciu, dosc odlegla od rejonu zero.
Ale akurat miala czas - a ktos widzial kotke X dzis
przed poludniem, moze akurat ...

pozdrawiam
zowisia z glowa jak bania, martwi mnie zapowiedz zimy
od wtorku ..

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2007 15:41

Zosiu, wybacz ale moje dziecko wczoraj nie było na poszukiwaniach, bo nie zdążyła ale dzisiaj pojechała w Twoje rejony. Mam nadzieję, że malutka wczoraj dobrze się schowała a może siedzi gdzieś od dawna w ciepłym domu i tęskni za Tobą. Widziałam dzisiaj ogłoszenie w Dzienniku Polskim, rzuca się w oczy a piątkowy chyba sporo osób kupuje

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2007 16:39

Zowisiu,

nie trac nadziei!
No wiem, ze nie tracisz.

Wlasnie odszukalam watek olsztynskiej koteczki,
ktora zaginela 24 lipca 2006, a odnalazla sie
18 wrzesnia... Po prawie dwoch miesiacach!
Blisko domu.
Juz wszyscy stracili nadzieje.

Moze 40 m od ruchliwej ulicy (na moje oko).

Wspieram myslami, bo inaczej nie moge.

:ok::ok::ok:
:ok::ok:
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 20, 2007 0:09

Dzieki Doroto, Rennatta, Tweety,
milo wiedziec, ze ktos rozumie jak mi zalezy.

Jestem tak zaabsorbowana poszukiwaniami
ze nie nadazam z zyciem. Dzis wrocilam z poszukiwan o 23.30,
niewiele mozna bylo zdzialac w wichurze i deszczu,
ktore znow szalaly nad Krakowem. Zmoklam do cna.
Poprawialam ogloszenia, zobaczylam koty
w szopie na sprzet - wskazane przez karmicielke;
niestety - zaden z nich. Piekna laciata rodzinka
maja prawdziwe szczescie - pani nosi im wielkie michy jedzenia,
raz dziennie, ale za to duzo. Sa chronione przed deszczem
i wiatrem. Pani mloda i sympatyczna.

No i tyle. Przez caly dzien odbieralam telefony o kotach
w roznych punktach, ale bez konkretow, bo po udaniu
sie na miejsce juz nie znajdowalam (albo znajome osoby)
zadnego kota ani sladu kota. Wiec zostawialam wiadomosci
i ogloszenia.
Jutro badam rano jeden trop - musze byc po 8 na miejscu.
Dziekuje, dobranoc - nadal polecam sie pamieci
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 20, 2007 0:20

Zosiu, jadę jutro zawieźć rodzinę na ferie ale może wrócę o jakiejś chrześcijańskiej porze więc możemy gdzieś pochodzić razem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 20, 2007 0:47

Tak sie martwimy :( Myslimy o Was ciagle i mamy nadzieje, ze Smoczek da sie wreszcie odnalezc!
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot] i 646 gości