A dlaczego Szachrajka zaraz się dowiecie.
Czernidełko ma 3 miesiące. Znalazłam ją na śmietniku gdy miała zaledwie miesiąc. Była strasznie chuda i dzika, zżerało ją tysiące pcheł.
Dziś Czernidełko jest piękną koteczką o pięknej błyszczącej sierści i egzotycznym pyszczku. Strasznie domaga się pieszczot a z miłości pod czas drapania obgryza palce lub kawałek ubrania.
Czernidełko uwielbia kulać sobie najróżniejsze przedmioty począwszy od butelki pełnej napoju skończywszy na wykałaczkach czy psich chrupkach
Wszystko bierze do morski i chomikuje pod łóżkiem mojej mamy. Ostatnio znalazł się tam nawet tusz do rzęs Czernidełko kula sobie wszystko, wszędzie i o każdej porze. Niczym ani nikim się nie przejmuje. Jest po prostu bezstresowym kotkiem. Toleruje i uwielbia towarzystwo psów i kotów.
Koteczka załatwia się do kuwety. Nie jest wymagająca jeśli chodzi o pokarm. Je wszystko co jej się da. Odwdzięczając się głośnym mruczeniem pod czas jedzenia i drapania.
Czernidełko była trzy razy odrobaczana. Nigdy nie wychodziła na dwór.
W ogóle po kotku nie widać, że kilka miesięcy temu nie wiodło jej się najlepiej.
Czernidełko do oddania w dobre ręce za symboliczną złotówkę.
Kciuki malutka za najlepszy domek 
Dalej malutko, szukaj domku