Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Uschi pisze:iwona_35 pisze:
Dziewczyny, czy macie jakies prawa autorskie do tego tekstu?Chciałabym wykorzystać go w ten sposób, że dołaczałabym do umowy adopcyjnej dla każdego takiego nieco mniej doświadczonego domku
. Można?
Mała1 pisze:oczywiście ,ze mozna
cieszę sie,ze sie przydadzą
Jesli ktoś chciałby, to mogę przesłać plik corelowski, albo pozmieniać wielkości,nie mam pojęcia jak to sie drukuje
no i kciuki za domkii zdrówko katowickich kotków
Mała1 pisze:dziewczyny help
mam tą instrukcje w corelu, drukuje sie dobrze, a zapomniałam jak mam zamienić na jpg (jaka wielkość itd),zeby tez było oki w druku.
Jeśli któras z Was to potrafi to przesłałabym corelowski plik do przerobienia
Nie wiem jakie rozszerzenie ma plik zrobione w tym programie i czy da sie go otworzyc w photoshopie ... Jesli tak, to nie mialabym z tym problemu. Mam kolege, ktory pracuje w corelu ale w tej chwili jest off line wiec nie mam jak zapytac. Podejrzewam,ze przy zapisywaniu pliku (Zapisz jako) masz mozliwosc wyboru roznych formatow.
terenia1 pisze:Iwonka jesli możesz zorientuj się co konkretnie potrzeba, jestem codziennie w Katowicach, to można podrzucic na miejsce.
jojo pisze:terenia1 pisze:Iwonka jesli możesz zorientuj się co konkretnie potrzeba, jestem codziennie w Katowicach, to można podrzucic na miejsce.
W imieniu mamy i jej kotkow serdecznie dziekuje za wizyte i puszeczki
Dziewczyny, robicie super robote w schronisku, trzymam kciuki
Maja dziś dostała ostatnie zastrzyki całe leczenie kosztowało 92 zł + 20 zł ktore zapłaciły dziewczyny pierwszego dnia jak ja do mnie przywiozły . Jest odrobaczona , po seri antybiotykowej i wzmocniona środkami poprawiającymi odporność , jutro jeszcze pojdziemy sie osłuchać ale bez kłócia ( stuka w niemalowane żeby nie zapeszyć )
ko_da1 pisze:Chce do jednego miejsca na ziemi gdzie
problemy przestają mieć znaczenie
do objęć które akceptują me słabości
do nich pragne tylko do mej miłości
Jest na ziemi jedno moje małe miejsce
gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej
uciekam tam z moją całą tkliwością
wierze w szczescie wierze w moje Sacrum ....
tak jakoś mnie coś tkneło jak tego słuchałam i sobie pomyślałam że to moje miejsce to ...............kociarnia
czy ze mną napewno jest wszytko ok ???
kurde kobieto ... Jestes najbardziej nienormalna POZYTYWNIE kobieta na swiecie w takim razie <tuli>
heh A moze raczej ... po prostu duzo mysle o tym miejscu i o tym co zastane nastepnym razem. Tak sobie mysle,ze jak czlowiek juz w to "wejdzie" - w ten stan - to zostanie juz tak na zawsze.
I wszyscy ,ktorzy pomagaja nam i w ogole opuszczonym zwierzetom ko_da1 pisze:Chce do jednego miejsca na ziemi gdzie
problemy przestają mieć znaczenie
do objęć które akceptują me słabości
do nich pragne tylko do mej miłości
Jest na ziemi jedno moje małe miejsce
gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej
uciekam tam z moją całą tkliwością
wierze w szczescie wierze w moje Sacrum ....
tak jakoś mnie coś tkneło jak tego słuchałam i sobie pomyślałam że to moje miejsce to ...............kociarnia
czy ze mną napewno jest wszytko ok ???
Jesteś pozytywnie zakręcona - kochasz koty tak samo jak wszyscy na forum miau.
Dzisiaj ja dostarczono
piotr.w68 pisze:
Oczywiście, że tak.
Twoje odanie się pomocy kotom jak i reszty reszta pań opiękującymi się biedami z katowickiego schrony zasługuje na najwyższe słowa pochwały.
Zrobiliście wspólnie tak dużo, że żadne słowa tego nie odadzą .
Tak trzymać
Piotr W.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Blue i 140 gości
