FF: Canon, Kodak, Epson i Minolta w nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 16, 2007 18:52

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 18:58

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 19:01

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 19:05

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 19:09

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 19:12

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Wto sty 16, 2007 21:43

Aneto.... miód lejesz na moje serce:)
Ależ chłopcy przepieknie powyrastali, jacy piękni, jacy zadowoleni z życia...
napisz kilka słów o nich...
juz nie pamietam który to Kodak a który Canon

Nie no...nie mogę się napatrzec na te poplamione pycholki... :1luvu:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw sty 18, 2007 20:57

Kasiu, chłopaki w pełni zdrów i bardzo szczęśliwi :) Teraz opiekuje się nimi ciocia (czyli moja siostra), ponieważ ja jestem w UK :( Niestety musiałam wyjechać służbowo... Ale codziennie moje maluchy widzę na skype :)

Myślę, że jest im u nas dobrze, bo i ja i Rafał pokochaliśmy je ponad wszystko. Będąc w Anglii nie tęsknię za nikim tylko za nimi :cry:

Zmieniłam im żywność na troszkę droższą, ponieważ moje Kociaki od zwykłego jedzonka dostawały jakiegoś uczulenia. Ale pięknie rosną :D
Mają śliczną sierść, błyszczącą, są coraz większe, no i niedawno były wykastrowane :) Dają się czasami weznki troszkę wariując, ale to wcale nie denerwuje... Bardziej śmieszy :D Jak tak jeden za drugim gania jak wariat, nie ważne po czym biegnie... Czy jest to czyjaś głowa, czy czasami nie ma ściany :lol:
Parę razy Kodak przyfasolił pyszczkiem w ścianę, bo się nie wyrobił na zakręcie :lol:

Acha, oba uwielbiają wannę :) A już najchętniej jak ktoś się kąpie i to w bąbelkach!!! Uwielbają łapkami przebierać, a o Kodaka pare razy się bałam, bo o mały włos nie wskoczył do tej wanny ...

Lubią pić wodę z kranu ... :) Często jak myję zęby jeden staje po jednej stronie umywalki, a drugi po drugiej i się przepychają kto więcej wypije :lol:

Canon lubi spać w umywalce :) Kupiłam im taką fajną zabudowaną kuwetkę z wachadłowymi drzwiczkami, ponieważ Kodak załatwiał się w kuwecie, ale miał tendencje do kucania zawsze gdzieś na brzegu i większość wylatywała poza ... teraz już nie ma tego problemu, bo są ścianki :) Kuwetka jest też z filtrem i ślicznie pachnie w łazience :)

Chciałam im zmienic żwirek na sylikonowy, ale po jakimś czasie zauważyłam, że mają poranione łapki więc wróciłam do starego.

To chyba tyle... chociaż można by i więcej :) Mamy bardzo fajne filmy z naszymi maluchami, ale nie wiem, czy tu, na forum da się załączyć filmy... Są one troszkę dużych rozmiarów, więc nie wiem wogóle czy gdziekolwiek będę mogła udostępnić, ale jak macie jakieś pomysły to słucham :)
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

Post » Czw sty 18, 2007 21:02

Acha, ja to się śmieję, że Kodak ma taki troszkę hitlerowski wyraz pyszczka, taki mój mały hitlerek :lol: :lol:
może zgadniesz który... ;)
Aneta L.

Aneta L.

 
Posty: 59
Od: Pt sty 27, 2006 19:39

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości