Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 16, 2007 16:09 Fil

Bardzo mocno trzymamy kciuki za czyszczenie zabków i poprawę Filusia dzielnego!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto sty 16, 2007 16:48

Fredziolina pisze:Jego apatia wynika z zatrucia mocznikiem, tak mówią weci. Są zdania, ze nerki nie są w stranie skrajnego wyniszczenia, ale to też pokaże usg :( Palpacyjnie nie wykazują znacznego powiekszenia, są powiększone jak poprzednio.
Filemon wzbudza w nich ogromne wspólczucie, obiecują zrobić wszystko na ile to bedzie mozliwe, ale.... przyszły tydzień bedzie decudujący.
Niby zewnętrznie nie wyglada żle, brzydko pachnie, mocznicowo, futro też zmierzwione, dla nerkowego kota to standard.
On jest zrezygnowany. Nie interesuje go otoczenie. Nie myje sie :(
Wszystko jedno kto obok lub na nim 8O Maja jakoś dziwnie nie wychamuje i bęc na Fila :roll:


Fredziolinko, nawet nie wiesz, jak dobrze cię rozumiem i jak bardzo współczuję..
Przypomniał mi się koszmar sprzed 3 lat... :cry: wszystko wyglądało dokładnie tak samo :cry:
Filku... wiele osób myśli o tobie baaardzo ciepło!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 16, 2007 17:12

Jadziu...przytulam Cię bardzo, bardzo mocno.
Wierzę, że Fil będzie jeszcze łobuzował i brykał jak dawniej.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto sty 16, 2007 19:17

Jadziu, proszę się natychmiast skutecznie wyleczyć! Musisz być zdrowa! Dla Fila! :love:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19214
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sty 16, 2007 20:42

No bez takich numerow Filek!!!!!!!!!!!!!Ty masz byc zdrowy i już!!!!!!Za Ciebie koleżko pół o ile nie więcje Polski kciuki trzyma!!!!!!!!!!Jadziu buziaczki cieple!!!!!!!!!!Pisz na bieżąco jak sie czuje Filek!!

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Wto sty 16, 2007 20:43

Fredziolinko ogromne kciuki i poklady cieplych mysli dla Ciebie, Fila i calej Futrzanej gromadki :ok: :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 16, 2007 21:17

Fredziolino, mnostwo dobrych myśli dla ciebie i Fila...
Będzie dobrze, jak tylko mu trochę mocznik kroplówkami zbiją, FIl odżyje... Miałam już cztery nerkowce pod opieką i zawsze zdarzała się taka huśtawka - apatia, a po kroplówce dobry humor i aptetyt.
Posłuchaj, jak podają mu kroplówkę? MIałam kiedyś tak z Blanchettem, że zwykła podskórna się nie wchłonęła i kotu gwałtownie podskoczył mocznik. Ratowala nas wtedy dożylna...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 16, 2007 21:20

Filuniu, słoneczko, walcz maleńki. :(
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Wto sty 16, 2007 22:57

Filunio bardzo dziekuję za kciuki.

Przeleżał prawie cały dzień. Niedawno wstał na siku, malutkie siku :(
Moze w nocy bedzie wiecej siurał.

Siean, on dostaje dożylne kroplówki. W lipcu przy próbie kroplówki dozylnej dostał wstrząsu, wiec tylko podskórnie był nawadniany i nawet ładnie sie wchłaniały.
Dopiero w grudniu weta zaryzykowała z dożylną, udało sie, wiec teraz tylko dożylnie nawadniamy.

Jedzenia nie ruszył :( karmiłam go ze strzykawki, połykał bez żadnego zainteresowania czy protestu, jemu wszystko jedno :(
Może jutro odzyska choć troche radosci.
Jutro tez kroplówa i leki.

Kochani dobrej nocy od Filunia i od 5Wspaniałych :P i od nas 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto sty 16, 2007 23:14

Filuniu :ok: :ok: :ok:.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 17, 2007 0:24

kroplówki odtrują go i postawią na nogi, zobaczysz :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sty 17, 2007 7:56

Jadziu, tak bardzo bym chciała i tak bardzo Wam życzę - poprawy.
Mocne kciuki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 17, 2007 8:30

Jadziu, musi być dobrze.

Nie mogę czytać tego wątku, co wchodzę, to ryczę, bo przypomina mi się moja walka o NieWiemka :cry:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 17, 2007 9:00

Fredziolinko mnóstwo ciepłych mysli i pozytywnej energii przesyłamy z południa
Jestescie bardzo bardzo dzielni :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro sty 17, 2007 9:26

Jak tam Filuś dzisiaj?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 98 gości