Nie dosyć, że koty grasują... Jak już się uspokoją i układają się do snu, przychodzi Aksamitka i... zaczyna ciumkać!!!!! Ciumkać albo mnie, albo moje prześcieradło frotte, czym doprowadza mnie do szału. Włącza traktor i to CIUMKANIE!
"ueeeeeaaaaaaaaaaaaaaooooooooo!!!!!!! zostawiiiiiiiiiiiiiliiiiiiiiiiiiiii mnie na telewizpoooooooooooooorzeeeeeeeeeeeeee!!!!! nikt już nie kooooooooooooooooochaaaaaaaaaaaa biedneeeeeeeeeeeeeeego koooooooooooooooooooootaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!??????"