Przed chwilą się dowiedziałam z innego wątku, że Skierka ma własny dom Aleba wybierze sobie nowego wirtualnego podopiecznego, ale jeszcze parę kotków zostanie...
Wstawiłam do pierwszego postu aktualne zdjęcie Poli - kotki z połamaną szczęką, będącej pod wirtualną opieką Samiry Widać, że koteczka ma się całkiem nieźle. Na początku wyglądała strasznie biednie
Włąśnie do tego są potrzebne adopcje wirtualne - żeby Kasi było łatwiej zajmować się podopiecznymi fundacji Ale mądrze wymyśliłam
Uwielbiam czarne koty. Pola jest taka piękna. Z brzydkiego kaczątka przeistoczyła się w pięknego łabędzia. Życzę jej i wszystkim pozostałym kotkom wspaniałych ciepłych domków i kochających opiekunów.