Niestety Bonnie zachorowała
Wetka stwierdziła zapalenie górnych dróg oddechowych - czyli najnormalniejszy katar. Koteczka dostała antybiotyk. Niestety wczoraj w nocy poczuła się bardzo źle, była słaba, wymiotowała.
Dziś miała się przeprowadzić do mnie, ale niestety przeprowadziła się do lecznicy

Wet nie wie co jej jest, bo w płucach nic nie słychać, temparatury zdaje się też nie miała. Jutro od rana diagnostyka (badanie krwi i moze jeszcze testy na wirusówki). Jest szansa to to reakcja na antybiotyk i to po nim te wymioty, ale moze się okazać, że to coś poważniejszego.
Trzymajcie kciuki za tę cudnę kicię.
Niestety nie planowałyśmy takiego obrotu spraw, nie jesteśmy przygotowane finansowo

Dziś Berni odebrała Scoobiego z hoteliku (stan zwierzaków się zmniejszył), za który trzeba było zapłacić (
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54576 )
Wystawię puszkę z RC na allegro, by w ten sposób zebrac fundusze na leczenie Bonnie.