Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 10, 2007 16:05

nomiczek pisze:
A Romeczek wylozony na kafelkach wyglada przeslicznie :) Idealny motyw na kafeliki. Nie to co jakies nudne kwiatki czy mazy :D


Lexus na kafelkach pewnie prezentuje się bardzo podobnie :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 8:00

Dzisiaj oczywiście prawie się wyspałam :twisted:
ale w sumie moje wina :D Obudził mnie wiatr, wiec wstałam zobaczyć czy wszystko ok. Romek mnie usłyszał więc do mnie przyszedł, stwierdził, że już rano i nie trzeba spać :) JA o godzinie 4 mam trochę inny pogląd na takie sprawy więc poszłam dalej spać... a właściwie próbowałam pójść :D Romuś zaczął mi udowadniać, że już nie trzeba spać... a to zrzucił sobie ręcznik w łazienkce (a z ręcznikiem od razu poleciał też wieszak ;)), zaczął sobie turlać ten wieszaczek po podłodze (dźwięk niezwykle przyjemny o 4 nad ranem ;)) Ponieważ wredna duża zabrała mu ten wieszak, więc Romuś znalazł sobie inne zajęcie: zaczął tak suwać kartonem po podłodze, że co chwilę wstawałam, żeby zobaczyć co on takiego zwala :twisted: W końcu postanowiłam być twarda :D Zakryłam głowę kołdrą i poszłam spać dalej ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 8:11

Kothko, ja już patent opracowałam - stoperu do uszu!!! Przy rozregulowanym trybie spania Tosi chodziłam jak trzepnięta całymi dniami do momentu kupienia stoperów. Po prostu błogosławieństwo! Do tego stopnia są skuteczne, że nawet nie chowam zabawek kici na noc bo i tak nie słyszę jej biegów długodystansowych za piłeczką :twisted:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Czw sty 11, 2007 11:49

JA zazwyczaj mam taki sen, że mi romek nie przeszkadza. Gorzej jak się przebudze, a on zacznie szaleć :)

Adoptowałem sobie kotka :twisted: A co
wolno mi

Obrazek

Umie chodzić, machać łapką, ale nie jest jeszcze taki zdolny jak ja :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 11:54

gattara pisze:Bono na drzwi wskakuje z podłogi, to jakieś 2 metry. (...) Co dziwne - do korków wyskoczył z podłogi (jakieś 2,5 metra 8O ) i nastała ciemność :ryk:.


Gattara, ale masz wyskokowe koty :wink: .
Muszę zabronić Hakerowi czytania wątku Gattary bo mi chłopak zupełnie zdemoluje mieszkanie.
Nie ma to jak kotki przypodłogowe. Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw sty 11, 2007 11:56

Aga86 pisze:Muszę zabronić Hakerowi czytania wątku Gattary bo mi chłopak zupełnie zdemoluje mieszkanie.


Z doświadczenia wiem, że zakazy nie dzioałają :D Romek i tak się uczy od Azika :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 11:59

Moje koty nie są w stanie niczym mnie zaskoczyć. Przeżyłam dorastanie mojego obecnego psa :twisted: I poprzednich. No, może jednym - żaden pies nigdy nie wskakiwał na drzwi i nie huśtał się na żyrandolu :roll:

DeDe

 
Posty: 1553
Od: Wto lis 02, 2004 19:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 12:04

DeDe pisze:Moje koty nie są w stanie niczym mnie zaskoczyć. Przeżyłam dorastanie mojego obecnego psa :twisted: I poprzednich. No, może jednym - żaden pies nigdy nie wskakiwał na drzwi i nie huśtał się na żyrandolu :roll:


Po tapetach psy chyba też nie potrafią wchodzic na górę :) I po firankach chyba nie wchodzą ... chociaż sama nie wiem :) Nigdy psa nie miałam

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 12:54

Kothko, ja miałam psa, usilnie starał się zostać kotem :ryk:, straszne było co wyprawiał :lol:.

Romku, ja mam inne zwierzątko, wstąp się pobawić ;)
CEDRIC

Widzę że mój Azor awansuje na kota mającego najbardziej destrukcyjny wpływ na młode pokolenie kotów :lol: :lol:, i co ja biedna na to poradzę :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw sty 11, 2007 12:57

kothka pisze:Po tapetach psy chyba też nie potrafią wchodzic na górę :) I po firankach chyba nie wchodzą ... chociaż sama nie wiem :) Nigdy psa nie miałam

Tapety pięęęęknie zdzierają :twisted: I obgryzają tynk :twisted: U siebie nie mam tapet, ale u rodziców... bywało wesoło :roll:
A po firankach... kilkutygodniowa Kira bardzo dzielnie wpinała się na firanki, mimo, że kociego przykładu nie miała. Ale to owczarek belgijski, a one są zdolne do wszystkiego :twisted:

DeDe

 
Posty: 1553
Od: Wto lis 02, 2004 19:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 9:27

Tym razem o mnie, nie o Romku ;)
Pokiełbasiło mi się w firmie strasznie :( Szkoci chcą, zebym zrobiła coś, co nie jest do końca legalne, a ja będę za to odpowiadać (bo akurat taki jest układ, że mam pełną odpowiedzialność za polski oddział - także finansowa i karną). Mialam wstep zrobic dzisiaj, zalożyc konto bankowe, ktorym mozna zrobic międzynarodowy przelew bankowy i karte kodów odesłać szkotom). Poszłam na zwolnienie, ale nie wiem jak to ogolnie rozawiązac :( Jak powiem, że tego nie zrobie to mnie zwolnią, a kasa mi potrzebna :( Jak zrobię, to wtedy będę miała na bank sprawę w sądzie za jakiś czas i dodatkowo będę musiała pokryć koszty funkcjonowania firmy z własnej kieszeni... Co ja mam robić? :( Pierwszy raz jestem w sytuacji bez wyjścia :( Żołądek mnie boli jak cholera, ręce mi się trzęsą, spac nie mogę :? Nienawidzę takich sytuacji :? Trzymajcie kciuki, żeby to się jakoś normalnie dało rozwiązać :cry:
Ostatnio edytowano Pon gru 17, 2007 14:21 przez kothka, łącznie edytowano 1 raz

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 12, 2007 9:35

:ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 12, 2007 9:46

Oj, niefajnie :(
:ok: :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30701
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sty 12, 2007 10:13

A masz zalecenia szefów na pismie - bo za sprawy karno-skarbowe w spółkach odpowiada prezes i gł. ksiegowa
może by zagrać że nie dokładnie rozumiesz ich polecenie i że prosisz o przesłanie ci mailem zaleceń żebyś mogła sobie na spokojnie przetłumaczyć
I druga sprawa przyszło mi do głowy żeby założyć konto do którego obsługi upoważnieni byliby tylko Szkoci a ty nie miałabyś żadnych uprawnień do obsługi
i nawet kody poprosić bank żeby wysłali bezpośrednio do Szkotów

Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej i karno-skarbowej ale jeśli chcesz mogę w poniedziałek podpytać prawnika i doradcy podatkowego
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 12, 2007 10:14

A oni sobie zdają sprawę o co Cię proszą? To jakies wariactwo! Niech sami cwaniaki zakładają konta!
Kciuki ogromne! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości