ŁACIA oraz LULEK i LEO (u rodziców) - ptasia przygoda

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 09, 2007 9:13

Ewa, ponieważ ja nie mogłam siusiek Małiego złapać samodzielnie pojechałam z nim do weta.
Dostał kroplówę z furosemidem i wtedy łapaliśmy (przy tej metodzie trzeba się uzbroić w cierpliwość i bardzo uważać, żeby kot nie zesikał się zupełnie niespodziewanie :roll:).

Kiedy wpadniesz popodziwiać Majkę?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 09, 2007 9:27

Wpadne Ariel do Ciebie i Majeczki jak sie z sesja i chorymi kotami uporam :D
narazie nie mam czasu usiasc i odpoczac nawet :(...

trzymajcie kciuki za Lula i Łaciokota.
idza dzis razem do weta...
bedziem wyciskac koty i maltretowac na milion innych sposobów
mam nadzieje ze cos z tego bedzie :( bo nie usmiecha mi sie codzienne pranie dywanikow ktore schna tydzien :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto sty 09, 2007 14:15

Biedne maltretowane kociszcza... trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 09, 2007 16:29

koty poklute.
jeszcze dzis wyniki mam miec na telefon...
w czwartek mam nadzieje ze do reki dostane...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto sty 09, 2007 17:14

covu pisze:koty poklute.
jeszcze dzis wyniki mam miec na telefon...
w czwartek mam nadzieje ze do reki dostane...


Jak to pokłute?
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 09, 2007 17:37

krew poszla do badania...
sioo nie zlapane :(
wogole bezszansie z tym Lulkiem moim :(

bede jeszcze kombinowac...
zobaczymy moze w koncu zlapiemy sioo... narazie pelne badanie krwi poszlo. dzis wyniki. nie dostaly zadnych lekow bo nie ma co kombinowac z lekami dopuki nie wwiadomo co mamy dawac :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto sty 09, 2007 17:46

aha
wycisnac sie nie dalo bo jedno mi sie zsikalo w drodze - lacia, bo lulek byl obsikany na grzbiecie
a Lul byl w siookuwecie tuz przed wyjsciem :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro sty 10, 2007 9:24

krew ok...

bedziem dalej probowac lapac kocie sioo
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw sty 11, 2007 19:47

No to powodzenia w łapaniu.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sty 12, 2007 20:37

lulek sika...
przylapalam...
najpierw bylam w lazience, wszystko bylo ok, potem poszlam do pokoju - lacia byla caly czas przy mnie, potem TZ poszedl do lazienki i dywanik byl zasikany :( a lacia caly czas przy mnie. wiec to musial byc Lulokot...
tylko tam gdzie ida rury od grzejnika w podlodze...
zaczynam sie zastanawiac czy on nie sika dlatego ze mu w dupe cieplo...
wrrrr...
to sie robi meczace...
caly do mi sikami smierdzi :(
Ostatnio edytowano Pt sty 12, 2007 21:28 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt sty 12, 2007 20:43

covu, współczuję :(
może zakup Feliwaya?
jeśli Ci mogę coś podpowiedzieć w kwestii sprzątania to sprawdza się woda utleniona, popryskaj po sprzątnięciu sików i zmyj za jakiś czas
nie jest specjalnie szkodliwa i nie zawiera chloru jak Domestos, po którym sikają jeszcze bardziej zazwyczaj
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt sty 12, 2007 21:14

feliwaya dostalam na probe od wetki...
na miesiac ma mi starczyc...
zobaczymy czy pomoze...

i zaczynam sie naprawde zastanawiac czy to nie jest tak ze on sika na tej zasadzie co niektore koty do telewizora sikaja - ze jes mu cieplo... to sie fajnie siusia i wogole... pecherz sie rozluznia...
tylko co z tym zrobic wtedy??

teraz na weekend wyjezdzam na slub w rodzinie. po weekendzie bede znowu lapac sioo. teraz sie nie udalo.
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob sty 20, 2007 19:06

zlapalam sioo!!! udalo sie
dzis pojechalo do labu - jutro wyniki kolo poludnia..
mam nadzieje ze cos sie wyjasni. qrcze :/
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob sty 20, 2007 19:07

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob sty 20, 2007 23:49

Hura! I :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30862
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości